Życie w UK
PILNE: Polski kierowca ciężarówki śmiertelnie potrącił we Francji uczestnika protestu „żółtych kamizelek”
Fot. Getty
W nocy z środy na czwartek polski kierowca ciężarówki śmiertelnie potrącił 23-letniego Francuza, uczestnika protestu „żółtych kamizelek”. Polak miał spanikować i przyśpieszyć, bojąc się, że mężczyzna chce go napaść.
W sprawie tragicznego wypadku w okolicach Awinionu docierają do nas sprzeczne informacje. Początkowo wydawało się, że potrącenie 23-letniego Francuza było nieszczęśliwym wypadkiem, ale po wstępnym przesłuchaniu uczestników protestu „żółtych kamizelek” pojawiła się hipoteza, że 26-letni kierowca ciężarówki specjalnie przyśpieszył, ponieważ nie zamierzał zatrzymać się na zorganizowanej niedaleko Awinionu blokadzie. Sam Polak tłumaczył żandarmerii, że spanikował, ponieważ bał się, że zostanie napadnięty.
Zaraz po potrąceniu młodego Francuza Polak uciekł z miejsca wypadku. Członkowie protestu „żółtych kamizelek” w miejscowości Bonpas mieli próbować, choć bezskutecznie, zatrzymać kierowcę, blokując mu nawet drogę samochodem osobowym, ale zatrzymanie Polaka udało się dopiero żandarmerii.
Na skutek potrącenia 23-letni Francuz odniósł na tyle poważne obrażenia, że zmarł w pobliskim szpitalu. Tym samym stał się już szóstą ofiarą protestów „żółtych kamizelek”, które wybuchły we Francji z powodu niezgody społeczeństwa na zapowiadaną od nowego roku podwyżkę akcyzy na paliwo.
Ekspert radzi: Jak odzyskać niesłusznie naliczone opłaty bankowe?