PILNE: Imigranci z UE dysponujący stałą rezydenturą nie będą musieli po raz drugi przechodzić procedury weryfikacyjnej!

W dniu dzisiejszym zakończyła się czwarta runda negocjacji ws. Brexitu pomiędzy Wielką Brytanią i Unią Europejską. Na konferencji prasowej głównych negocjatorów – Michela Barniera i Davida Davisa, usłyszeliśmy też kilka zdań odnośnie praw imigrantów z UE po Brexicie. 

fot. Getty

Najważniejszym postanowieniem dotyczącym praw Polaków i obywateli innych krajów UE w Wielkiej Brytanii po Brexicie jest to, że osoby, które posiadają już stałą rezydenturę, nie będą musiały ponownie przechodzić procedury weryfikacyjnej. Oznacza to zatem, że aby otrzymać „status osoby osiedlonej” będą oni musieli dopełnić co najwyżej kilku formalności, ale że ich życie i status w UK nie będą ponownie poddawane pełnej weryfikacji przez Home Office.

Aplikowaliście o stałą rezydenturę? Karta stałego rezydenta przestanie być ważna po Brexicie

Michel Barnier poinformował, że Wielka Brytania zgodziła się, aby umowa o opuszczeniu Unii Europejskiej miała natychmiastowy, bezpośredni skutek i aby obywatele Unii Europejskiej mieszkający na terenie Wielkiej Brytanii mogli od razu, na drodze sądowej, dochodzić w UK swoich praw. Obaj negocjatorzy zaznaczyli jednak, że Wielka Brytania nadal nie godzi się na jurysdykcję w tym względzie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości oraz że imigranci z UE będą mogli w pełni dochodzić swoich praw przed sądami brytyjskimi. David Davis zapewnił przy tym podczas negocjacji, że sądy brytyjskie będą przy orzekaniu brały pod uwagę orzecznictwo ETSu. 

Przemówienie Theresy May we Florencji – relacja na żywo!

Jeszcze dziś rząd brytyjski ma opublikować kartę praw obywateli UE w Wielkiej Brytanii, która ma pokazać obszary, w których obie strony doszły już do porozumienia oraz obszary, co do których między stronami wciąż nie ma jeszcze pełnej zgody. Jak jednak usłyszeliśmy na konferencji prasowej, większość obszarów negocjacyjnych ws. praw imigrantów z UE w Wielkiej Brytanii ma być już zaznaczona kolorem zielonym, co ma świadczyć o tym, że w większości spornych kwestii osiągnięto już kompromis. 

„Brytyjską gospodarkę niszczy uzależnienie od taniej siły roboczej z zagranicy!”