Życie w UK
Pilne: Brytyjska sieć handlowa zwolni setki Polaków! Decyzja jest nieodwracalna…
Znana brytyjska sieć handlowa Marks&Spencer planuje zamknąć wszystkie 11 sklepów w Polsce. W wyniku redukcji sklepów odzieżowych pracę stracą setki Polaków.
O tym, że Marks&Spencer planuje zmniejszyć liczbę sklepów odzieżowych, pisaliśmy dla Was wczoraj. Dziś jednak gruchnęła wiadomość, że firma chce zamknąć wszystkie swoje punkty w Polsce. A przypomnijmy, że nad Wisłą funkcjonuje obecnie 11 sklepów, w których pracuje kilkaset osób.
Od dziś rząd UK ostro tnie benefity – zobacz, kto straci najwięcej!
Firma Marks&Spencer ogłosiła, że prowadzone przez nią sklepy z odzieżą przynoszą duże straty. Chodzi tu przede wszystkim o sklepy usytuowane za granicą – nie tylko zresztą w Polsce, ale też we Francji, Holandii, Belgii czy Chinach. W ostatnim kwartale M&S zanotował największy spadek sprzedaży od czasu kryzysu finansowego w 2008 r. Z kolei w 2015 r. działalność własna firmy na 10 rynkach przyniosła stratę w wysokości 45 mln funtów, a niektóre rynki przynosiły regularnie straty przez ostatnich 5 lat.
Rząd nie zagwarantuje pracownikom ich praw po Brexicie? Polacy mogą zostać zwolnieni jako pierwsi…
W Polsce M&S zamknie 11 sklepów, natomiast na całym świecie będą to 53 sklepy. Koszt zmniejszenia liczby sklepów wyniesie 150 – 200 mln funtów, a złożą się na nie m.in. koszty odpraw dla pracowników oraz koszty kar za przedterminowe zerwanie umów na wynajem nieruchomości. Przypomnijmy też, że całkiem niedawno, redukując koszty, M&S zamknął swoje biuro w Londynie, w wyniku czego pracę straciło ponad 500 osób.
Są też jednak i dobre wieści. Otóż Marks&Spencer zamierza rozbudować swoją ofertę produktów spożywczych, które bardzo dobrze sprzedają się zarówno na Wyspach, jak i za granicą. A to oznacza, że może w Polsce powstanie kilka sklepów z samymi produktami spożywczymi M&S.