Styl życia
Pijana policjantka pokazała swoje piersi i wyśmiewała podwładną. To oni nas chronią?
Policjantka z Greater Manchester Police podczas policyjnej imprezy wyśmiewała swoją podwładną za zrobienie operacji powiększania piersi. Na razie jest zawieszona, ale może stracić pracę.
Do nietypowej sytuacji doszło podczas policyjnego balu w hotelu Hilton. Naczelnik regionu Rebekah Sutcliffe będąc w stanie upojenia alkoholowego w dość ostrych i niewybrednych słowach skrytykowała swoją podwładną Sarah Jackson.
Zabójstwo w Hillingdon – trzej nielegalni imigranci zamordowali staruszka?
Sutcliffe powiedziała w obecności innych policjantów, że przez „operację” jaką przeszła nie jest przez nikogo traktowana poważnie i co więcej, jest „głupia, próżna i frywolna”. Następnie odsłoniła swoje piersi i powiedziała: „popatrz. To są piersi matki trójki dzieci. Są brzydkie, ale ja nie potrzebuję pompować w nie sylikonu, żeby poczuć się lepiej”.
„Sarah, nieważne jak ciężko będziesz pracowała, ponieważ zawsze będziesz znana jako ta, która zrobiła sobie operacje cycków”. Jej osobliwy „wykład” zakończył się stwierdzeniem, że nie poprze awansu Sharah Jackson.
Później okazało się, że Sarah Jackson nigdy nie miała operacji piersi. Rebekah Sutcliffe za „postępowanie nie godne policjantki” została zawieszona. Zastępca komendanta Ian Pilling rozważa zwolnienie jej ze służby, ale ostateczną decyzję podejmie w przyszłym roku.
„Sutcliffe była nietrzeźwa i zachowywała się w sposób szokujący, okrutny i bolesny dla Sharah Jackson i do tego jeszcze w głupi sposób pokazała swoje piersi. Nadużyła swojej pozycji w sposób brutalny i niegodny policja” – powiedziała Panel chairwoman Rachel Crasnow QC.
Niedługo po imprezie relacja na ten temat nieodpowiedniego zachowania policjantki w stosunku do Sarah Jackson przedostała się do mediów społecznościowych. Internauci również wyśmiewali policjantkę, oceniali jej biust i wymieniali się swoimi opiniami na jego temat.
„To było najbardziej bolesne doświadczenie w moim życiu” – powiedziała Jackson.
Świąteczna reklama Allegro, która robi furorę w internecie to plagiat? [wideo]
W oświadczeniu na temat Jackson napisała: „Pomimo tego, że incydent nie został zainicjowany przez moją osobę to bardzo żałuję, że moi koledzy i koleżanki musieli być świadkami tego. Przez takie zachowanie dobre imię policji w Manchesterze zostało zszargane. Sharah Jackson dostrzegła, że jestem całkowicie niewinna w tej sprawie i przeprosiła mnie kilka razy za swoje zachowanie”.