Styl życia
Piją…..bo nudzą się na emeryturze?
Coraz więcej emerytów w Wielkiej Brytanii jest przyjmowanych do szpitali z powodu zbyt częstego zaglądania do kieliszka. Powszechna dostępność alkoholu, a przede wszystkim jego niska cena sprawiają, że picie to coraz częstsza rozrywka seniorów.
Na przełomie 2008/2009 na każde 100 tys. osób wymagających doraźnej pomocy z powodu nadużywania alkoholu, 261 stanowili ludzie w podeszłym wieku (65 +). Na przełomie 2014/2015 liczba ta znacznie się powiększyła – do 275 na każde 100 tys. osób. – To wzrost o ponad 5 proc. – alarmuje Public Health England.
Wódka w środku dnia przy hotelu Ritz w Londynie. Imigranci ignorują wszelkie zakazy
Niestety seniorzy nie tylko coraz częściej zaglądają do kieliszka, ale też z alkoholem zdecydowanie przesadzają. Zdarza się, że rodzina albo znajomi znajdują swoich bliskich niemal nieprzytomnych z upojenia, bo seniorzy zapominają, że z wiekiem są oni coraz mniej odporni na działanie alkoholu. Liczba kieliszków, po której emeryci wstawali w przeszłości normalnie do pracy, teraz może ich dosłownie „zwalić z nóg”.
Problem pijących seniorów to jednak nie jedyny problem „alkoholowy” na Wyspach. Rośnie liczba osób cierpiących na choroby związane z nadużywaniem alkoholu – przede wszystkim na marskość i raka wątroby. Najwięcej chorych przyjmowanych obecnie do szpitali na leczenie chorób wywołanych piciem ma 40 – 65 lat.
Władze londyńskiego City zapowiadają koniec z piwkowaniem po/w trakcie pracy