Praca i finanse
Pigułka „dzień po” kosztuje w Wielkiej Brytanii 5 razy więcej, niż w innych krajach Europy
W Polsce trwają przygotowania do ograniczenia dostępu do pigułki „dzień po”. Tymczasem w Wielkiej Brytanii skorzystanie z takiej pigułki jest nie tylko ograniczone wymogiem konsultacji z farmaceutą, ale jest też 5-krotnie droższe, niż w innych częściach Europy.
Antykoncepcja awaryjna stosowana jest przez kobiety w przypadku, gdy nie zabezpieczyły się one w trakcie stosunku albo gdy podczas seksu wybrany środek antykoncepcyjny się nie sprawdził (np. gdy pękła prezerwatywa). Pigułka „dzień po”, którą przyjmuje się do 5 dni po stosunku, powoduje przesunięcie owulacji i nie dopuszcza w ten sposób do zapłodnienia komórki jajowej.
Uwaga: telefony komórkowe podgrzewają spermę i zmniejszają liczbę plemników!
W Wielkiej Brytanii pigułka „dzień po” jest bardzo droga, ponieważ kosztuje ona średnio 5 razy więcej, niż w innych krajach Unii Europejskiej. Według European Consortium for Emergency Contraception pigułka taka we Francji kosztuje £5.50, a na Wyspach aż UK £31.60.
Seks oralny 7-krotnie zwiększa ryzyko zachorowania na raka
Anne Furedi z British Pregnancy Advisory Service twierdzi, że stosunek władz do antykoncepcji awaryjnej jest nie do przyjęcia. – Antykoncepcja awaryjna jest bezpiecznym i skutecznym sposobem na zapobieganie nieplanowanej ciąży, ale obecne ramy regulujące tę kwestię w Wielkiej Brytanii są obraźliwe, drogie i nie odpowiadają potrzebom kobiet – powiedziała Furedi.
– Prezerwatywy są na półce. Seks-zabawki są na półce. Wszelkiego rodzaju leków są na półce. Więc dlaczego mamy problem z antykoncepcją awaryjną? Jako społeczeństwo traktujemy seks jako przyjemność, a jednocześnie oczekujemy, że kobiety będą schylać głowy ze wstydu, gdy coś pójdzie nie tak, jak to się czasem po prostu dzieje – dodała.
Zobacz, w których brytyjskich miastach uprawia się najwięcej seksu