Styl życia
Pierwszy SMARTFON dla dziecka. Na co zwrócić uwagę?
Fot. Getty
Dzieci w UK dostają od rodziców pierwsze smartfony przeciętnie w wieku 10 lat, a przez epidemię koronawirusa wiek ten pewnie jeszcze się obniży. Jeśli więc nie masz możliwości przeciągania decyzji o zakupie telefonu dla swojej pociechy, to przynajmniej rozważ, jakie urządzenie będzie dla niego najlepsze.
Minęły czasy, gdy dzieci (a w zasadzie nastolatkowie) cieszyły się z posiadania telefonu z funkcją dzwonienia i wysyłania smsów. Współczesny rodzic musi się zgodzić na smartfon z dostępem do internetu i całą gamą aplikacji. Facebook, WhatsApp, Twitter, TikTok – to przecież teraz elementy niezbędne w każdym telefonie. Ale jak sprawić, żeby nasza pociecha pozostała w internecie bezpieczna i jakie wprowadzić reguły użytkowania, żeby zbyt szybko nie uzależniła się ona od wpatrywania się w ekran? To pytania, które musi dokładnie rozważyć każdy rodzic/opiekun dziecka.
Zapytaj dziecko o zdanie
Eksperci radzą, by przede wszystkim w proces wyboru telefonu wciągnąć samo dziecko – nie tylko po to, by nie miało ono poczucia, że rodzic chce mu coś narzucić (np. konkretny model), ale też by od samego początku wiedziało, jaka odpowiedzialność wiąże się z posiadaniem takiego urządzenia. Zwłaszcza wtedy, gdy smartfon trochę kosztuje. Ważne jest także, by przeprowadzić z dzieckiem rozmowę o mediach społecznościowych – zarówno o korzyściach płynących z ich użytkowania, jak i o ich wadach i związanych z nimi niebezpieczeństwach. „Porozmawiaj o tym, co nadaje się do udostępniania, jak komunikować się online, co to są dane osobowe i dlaczego należy je chronić” – radzi ekspert Ghislaine Bombusa, cytowany przez „The Evening Standard”.
Kontrola rodzicielska
Kupując dziecku pierwszy telefon rodzic powinien ustalić, ile czasu może ono spędzać przed ekranem. Apple i Google oferują narzędzia, które umożliwiają rodzicom weryfikację czasu spędzanego na telefonie (są to Screentime dla iOS i Family Link dla Google). Narzędzia dla rodziców dają sporo możliwości – można na przykład zdecydować, z których aplikacji dziecko może korzystać bez limitów, a które podlegają ograniczeniom, a także których aplikacji dziecko w ogóle ściągać nie powinno. Poza tym korzystanie z niektórych funkcji telefonu można przypiąć do konkretnych godzin i tym samym zablokować na przykład możliwość korzystania z nich w porze nocnej, gdy kontrola rodzicielska praktycznie nie istnieje.
Co o kupnie telefonu mówią sami rodzice
Kupując pierwszego smartfona nie warto przepłacać. I to nie tylko dlatego, że dziecko może z łatwością zniszczyć urządzenie, ale też dlatego, by go na samym wstępie nie rozpieścić (albo nie wywołać u jego rówieśników niezdrowej zazdrości). Wraz z dorastaniem dzieciom można pozwalać na używanie coraz lepszych telefonów, a otrzymanie kolejnego modelu można uzależnić na przykład od uzyskiwania dobrych wyników w nauce.