Pielęgniarze nie chcieli zostać dłużej w pracy. Wyrzucili zwłoki między kosze na śmieci

Obsługa karetki z Littleport o godzinie 5 w nocy znalazła martwego 32-latka. Ponieważ zbliżał się koniec ich zmiany, pozostawili zwłoki mężczyzny przy garażach stacji pogotowia.

Sprawa wyszła na jaw, po tym jak anonimowy informator poinformował miejscową gazetę, że zwłoki leżały przez ponad godzinę między koszami na śmieci przy stacji, zamiast być przewiezione do kostnicy w pobliskim Cambridge.

Po ujawnieniu karygodnego zachowania miejscowy deputowany, torys Peter Bone nazwał zdarzenie “przerażającym” i zażądał natychmiastowego śledztwa na najwyższym szczeblu.

Przełożeni pielęgniarzy wyrazili ubolewanie, przeprosili rodzinę zmarłego i zapowiedzieli dokładne śledztwo w tej sprawie. Jednocześnie odmówili dalszych komentarzy mediom, dopóki sprawa nie zostanie wyjaśniona.