Życie w UK
Pasażerowie Ryanaira muszą się przygotować na kolejne utrudnienia – Z końcem lipca strajkować będą załogi samolotów
Fot. Getty
Ryanair znów ma kłopoty – po rekordowej liczbie odwołanych lotów w czerwcu, irlandzki przewoźnik będzie musiał anulować kolejne loty także i w lipcu. Tym razem do chaosu w usługach świadczonych przez Ryanaira doprowadzą załogi samolotów, które na koniec lipca zapowiedziały szeroko zakrojoną akcję strajkową.
Z końcem lipca zastrajkują załogi Ryanaira zbazowane we Włoszech, Portugalii, Hiszpanii i Belgii. Załogi we Włoszech będą strajkować 25 lipca przez 24 godziny, natomiast załogi samolotów z Hiszpanii, Portugalii i Belgii przeprowadzą 48-godzinny strajk w dniach 25-26 lipca.
Ryanair zapowiada kolejne utrudnienia dla pasażerów w tym miesiącu
Członkowie załóg Ryanaira domagają się przede wszystkim poprawy warunków płacowych, a także zwiększenia bezpieczeństwa pracy i prawa do wynagrodzenia w czasie choroby. Poza tym pracownicy Ryanaira żądają, by ich umowy o pracę podlegały prawu krajowemu oraz by wszelkich roszczeń z tytułu umów mogli oni dochodzić przed sądami krajowymi.
Załogi Ryanaira zapowiedziały strajk zaledwie 2 dni po tym, jak o akcji strajkowej poinformowali piloci. Zatrudnieni bezpośrednio przez irlandzkiego przewoźnika i skupieni od niedawna w związku zawodowym piloci ogłosili, że będą strajkować 12 lipca przez 24 godziny. Piloci nie zgadzają się przede wszystkim na przymusowe przenosiny pomiędzy bazami w Europie i Afryce Północnej.
UWAGA! Ryanair wprowadza nowe regulacje! O co chodzi z "Brexit clause"?
W odpowiedzi na zapowiedź strajków Ryanair wydał oświadczenie, w którym uznał żądania członków załóg za nieuzasadnione. W oświadczeniu cytowanym na łamach dziennika „Daily Mirror” czytamy, że żądania członków załogi są bezprzedmiotowe m.in. z uwagi na to, że zarabiają oni nawet €40 000 rocznie (czyli ponad dwukrotną średnią krajową), cieszą się dobrymi warunkami pracy (pracują 5 dni w tygodniu, a 3 kolejne mają wolne), latają średnio 18 godzin tygodniowo, a także dlatego że otrzymują wynagrodzenie na czas choroby i różnego rodzaju dodatki (m.in. na pranie ubioru służbowego).