Partia DUP poprze Theresę May, jeśli umowa o wyjściu z Unii zostanie odrzucona!

Koalicyjna partia DUP zdecydowała, że jeśli umowa o wyjściu z Unii zostanie odrzucona we wtorkowym głosowaniu, to poprze Theresę May w głosowaniu nad wotum nieufności.

Partia Dup

Z przedstawicielami tej niewielkiej północnoirlandzkiej partii spotkał się prezes European Research Group, Jacob Rees-Mogg, który jest największym przeciwnikiem umowy wśród Torysów. Po spotkaniu z prezesem tego ugrupowania, Nigelem Doddsem powiedział:

Coraz bliżej drugiego referendum ws. Brexitu? Parlament przyznał sobie możliwość wprowadzenia poprawek do umowy wyjścia z UE

"Partia DUP poprze rząd w głosowaniu nad wotum nieufności tylko, jeśli umowa wyjścia z Unii Europejskiej zostanie odrzucona we wtorkowym głosowaniu. Jednak zachodzi ryzyko utraty ich poparcia, jeśli umowa zostanie przegłosowana przez parlament".

Lider partii DUP przemawiając wczoraj w parlamencie ostrzegł premier, że jego ugrupowanie jest gotowe na wcześniejsze wybory. Stwierdził też, że Theresa May źle odczytała nastroje w jego kraju i skrytykował plan backstop dla Irlandii Północnej.

"My z miłą chęcią pójdziemy do przedterminowych wyborów i pokażemy nasz punkt widzenia. Jestem pewien, że osiągniemy lepszy wynik niż wcześniej" – powiedział Doods.

Partia DUP nie popiera zaproponowanej przez rząd Theresy May umowy i domaga się powrotu do stołu negocjacyjnego. Postawa ta może więc oznaczać, że we wtorkowym głosowaniu jej posłowie opowiedzą się przeciwko umowie. Jednocześnie irlandzkie ugrupowanie nie chce poprzeć  odwołania premier Theresy May, co w razie odrzucenia umowy może się jej przydać, jeśli nadal będzie chciała kierować rządem i negocjacjami w sprawie Brexitu.

"Dla nas unionistów backstop jest kompletnie nie do zaakceptowania i musi zostać odrzucony, a umowa powinna być renegocjowana, co obiecała premier May oraz jej rząd w Izbie Gmin" – powiedział prezes DUP, Nigel Dodds.

Poparcie dla Brexitu rekordowo NISKIE – Brytyjczycy nie chcą opuszczać Unii

To już kolejny dzień bardzo burzliwych dyskusji na temat głosowania nad umową wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Większość brytyjskich obserwatorów i mediów skupia się teraz na przewidywaniu wyniku głosowania oraz analizie poparcia jakie może w nim uzyskać premier Theresa May.