Życie w UK
Paraliż lotnisk. Będą kłopoty z wylotem do Polski
Mieszkający na Wyspach Polacy muszą liczyć się z bardzo poważnymi utrudnieniami w ruchu lotniczym. Tuż przed świętami zapowiedziano strajki trzech lotnisk: dwóch w Londynie i jednego w Manchesterze.
Jak podaje portal Mashable.com, wszystkie strajki związane są z żądaniem podwyżek. Pracowników portów lotniczych nie satysfakcjonuje bowiem propozycja wzrostu wynagrodzenia na poziomie 2,2 procent, podczas gdy menadżerowie otrzymają ponad dwukrotnie więcej (4,5 proc. podwyżki).
Na utrudnienia muszą przygotować się Ci, którzy zaplanowali podróż na 23 i 4 grudnia. Od stanowisk odejdą pracownicy lotniska Gatwick w Londynie oraz portu lotniczego w Manchesterze. Dołączyć do strajkujących miała 460-osobowa załoga Heathrow, ale od planów odstąpiono po tym, jak w weekend rozmowy finansowe z zarządem otworzyły drogę do porozumienia.
Dla podróżnych strajk oznacza ogromne kolejki i ryzyko odwołanych lotów. Nieobecni w pracy mogą zostać zastąpieni dorywczymi pracownikami z agencji, ale trudno będzie uniknąć zamieszania związanego z bagażami i odprawami.
Przewoźnicy sugerują, by sprawdzać swoje połączenia kontaktując się bezpośrednio z liniami lotniczymi.