Styl życia
Para z najobrzydliwszej randki spotkała się po raz drugi! Dziewczyna opowiedziała, jak to się stało
Brytyjka, która stała się bohaterką najobrzydliwszej randki, zabrała głos po raz pierwszy od incydentu w toalecie. Okazało się, że para, która „najgorszy temat ma już za sobą”, spotkała się ze sobą na kolejnej randce.
Internet oszalał, gdy Liam Smyth z Bristolu opublikował na platformie GoFundMe prośbę o dofinansowanie do wymiany okna w toalecie, z którym była związana dość zaskakująca historia.
Dziewczyna, z którą umówił się Smyth na pierwszą randkę, wróciła wraz z nim do wynajmowanego przez niego mieszkania, gdzie skorzystała z toalety. Jak się okazało… niesprawnej. W panice, gdy zobaczyła, że spłuczka nie działa, zdecydowała się wyrzucić nieczystości do ogrodu przez okno.
Najobrzydliwsza randka z Tindera: Brytyjka zaklinowała się w oknie toalety, chcąc wyrzucić swoje… odchody!
Pech chciał, że jej odchody utknęły między dwiema szybami w podwójnym oknie, w którym otwierał się tylko górny segment. Wtedy też – po poinformowaniu o wszystkim Smytha – zdecydowała się wejść na parapet i sięgnąć między okienne szyby.
Niestety w konsekwencji dziewczyna utknęła między nimi, a przerażony chłopak musiał zawiadomić straż pożarną, która po przyjeździe pomogła poszkodowanej. Po tym, jak historia spotkała się z niesamowitym odzewem, a Liamowi udało się zebrać na platformie crowdfundingowej nie tylko 300 funtów potrzebne na wymianę okna, ale ponad 2 tysiące, wiele razy zabierał głos w mediach.
Teraz dopiero w sprawie całej historii postanowiła wypowiedzieć się sama poszkodowana, która na jednym z portali napisała, że spanikowała, gdy nie mogła spłukać nieczystości w toalecie. Dodała także, że przez prawie pół godziny wisiała głową w dół między szybami okiennymi. A co najważniejsze – i zapewne pytanie o to, czy do tego doszło, zadają sobie wszyscy – dziewczyna poszła na drugą randkę z Liamem.
„Po sekundzie zdałam sobie sprawę, że popełniłam okropny błąd… mogłam po prostu wyjść, ale nie chciałam mu tego robić. Czasem dokonuję złych wyborów, ale wolę myśleć, że nie jestem złą osobą, a dla mnie to byłoby złe. Powiedziałam mu wprost, co się stało, nie mogłam skłamać.
Nie jest to coś, z czego jestem dumna, ale ludzie się śmieją, jednak jeśli ludzi uszczęśliwiam, to nie mogę narzekać. Przysięgam, byłam na kolanach przepraszając i płacząc. On zachował się bardzo w porządku, śmiał się ze mną, a nie ze mnie. Była to jedna z najtrudniejszych rzeczy, którą kiedykolwiek musiałam komuś powiedzieć. Czasem ludzie robią głupie rzeczy…” – napisała dziewczyna.
"Śmiertelnie pijana" kobieta wywołała bójkę na pokładzie Ryanaira lecącego z Newcastle! [wideo]