Życie w UK

Panna Młody i Pan Młoda

„Niech kościoły udzielają ślubów parom homoseksualnym” – z taką odezwą do państwowego (!) Kościoła wyskoczył ostatnio wicepremier brytyjskiego rządu. Jakie za tym kryje się przesłanie dla nas, Polaków?

Panna Młody i Pan Młoda

Ano takie, że «Kościół Państwowy» oraz «państwo kościelne» to tylko pozornie dwa różne pojęcia. Bredzę? Już Zulu Gula mawiał, że „Polska to bardzo dziwna kraj”.

Ale Anglia chyba jeszcze dziwniejsza: oto Królowa Monarchii jest również głową Kościoła Anglikańskiego (Church of England), zaś jej kościół jest kościołem państwowym.

Status „państwowości” oczywiście zobowiązuje: państwo musi przecież zapewnić równe prawa wszystkim, bez względu na płeć, pochodzenie czy seksualną orientację obywatela.

No więc Wyspiarze mają wszechrówność: w angielskim kościele można pobrać się bez względu na wyznanie; nikt też tu nikogo nie spyta czy chodzi do kościoła i czy w ogóle wierzy w Boga. I choć brzmi to – jak na polskie warunki – bardzo liberalnie (jeśli nie groteskowo), to jednak skoro Kościół jest państwowy, to niech wszystko w nim będzie równe dla wszystkich! W tym, ślub kościelny…

W umysłach wielu, od wieków pokutuje błędne rozumienie Kościoła nie jako „własności Boga”, a własności państwa, a więc i obywatela. Ale czy obywatel musi być wierzący? Jeśli nie, co mu wtedy do Kościoła? Myślę więc sobie, że trzeba mieć gdzieś poważny problem, by prawo boże (np. Biblię, Koran itp.) czytać jak prawo ludzkie, czyli np. Konstytucję.

W konstytucji większości krajów stoi, że „państwo gwarantuje każdemu obywatelowi prawo wolności wyznania”. Po bożemu oznaczałoby to m.in. prawo do BRAKU wyznania, lecz po człowieczemu – prawo do dowolnego traktowania słów boga. A więc świetnie – w myśl równości, zaczynam walkę np. o prawo mężczyzn do rodzenia. Należy mi się, a co!

A mówiąc serio, czuję duży niesmak, gdy kwestię legislacji ślubów kościelnych dla par homoseksualnych prezentuje się tak, jakoby miała cokolwiek wspólnego z równością i wolnością. Jeśli ktoś już w swego Boga wierzy, niech trzyma się Jego słowa i Jego praw, a te mówią – przynajmniej w chrześcijaństwie – że homoseksualizm jest ohydą. Koniec, kropka.

Wracając zaś do wspomnianego wcześniej prawa ludzkiego, wiemy, iż decyduje o nim rząd, czyli de facto wyborcy. Świetnie, tylko na kogo ma zagłosować obywatel RP, który na rodzimej scenie politycznej nie znajdzie żadnej partii, która odpowiadałaby mu zarówno w kwestii ekonomiczno-politycznej, jak i religijno-światopoglądowej?

Czyż taki wyborca nie będzie zmuszony albo do niegłosowania, albo do idiotycznego kompromisu, tj. pogodzenia polityki z religią?  Gdy powiem: „świecki ksiądz” – wszyscy odpowiedzą „bzdura!”. Lecz gdy powiem: „religijny polityk” – wszyscy będziemy wiedzieć, że to u nas norma.

Czy jednak normalna? A przecież wyjście z tej kuriozalnej sytuacji jest proste: jeśli nie mieszalibyśmy religii z polityką, przy następnych wyborach nie mielibyśmy takich dylematów.

Ale mamy i je mieć będziemy. I taka jest teraz norma – niestety, tylko w nienormalnym świecie.
Niech więc sytuacja z kościelnymi ślubami homo będzie dla nas kolejnym ostrzeżeniem czym grozi wyhodowanie sobie państwowo-religijnego mutanta, gdzie na całego dochodzi do przyciągania polityki i religii. Zresztą, przyciągania obopólnego.
 

Jacek Wąsowicz

 

 

 

author-avatar

Przeczytaj również

35-latek zmarł w Ryaniarze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciąży35-latek zmarł w Ryaniarze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciążyRynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Rynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Holenderski senat odrzuca podwyżkę płacy minimalnejHolenderski senat odrzuca podwyżkę płacy minimalnejBig Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kobieta zginęła potrącona przez własny samochódKobieta zginęła potrącona przez własny samochód
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj