Życie w UK
Pajęcza histeria – z powodu obecności “fałszywych czarnych wdów” zamknięto 7 szkół w Londynie
W przeciągu ostatniego tygodnia siódma szkoła w Londynie została zamknięta po tym, jak na jej terenie odkryto siedliska pająków. Okazało się, że są to pajęczaki znane jako "steatoda nobilis", a więc słynne "fałszywe czarne wdowy".
Ten inwazyjny gatunek pająków przybył do Wielkiej Brytanii w XIX wieku wraz z masowymi transportami bananów z egzotycznych krajów. Choć nie jest tak niebezpieczny, jak ich słynni krewniacy z rodziny omatnikowatych słynący z silnie trującego jadu, to w powszechnej opinii ich ukąszenia są bardzo bolesne.
W związku z tym z powodu obecności "fałszywych czarnych wdów" zamknięto cztery szkoły podstawowe we wschodnim Londynie oraz Eastlea Community School w Newham, Rokeby School i Lister Community School. Na jak długo te placówki nie będą pełniły funkcji dydaktycznych? Od dziesięciu dni do nawet miesiąca.
Irlandia: Poszukiwania Polki z Clane zakończone – ciało 20-latki wyłowiono z rzeki Liffey
Naukowcy określają decyzję o zamknięciu szkół "całkowitą przesadą". Arachnologowie zapewniają, że choć te małe pająki mogą gryźć to nie stanowią praktycznie żadnego zagrożenia dla uczniów. Lawrence Bee, rzecznik Brytyjskiego Towarzystwa Arachologicznego powiedział w zeszłym tygodniu na łamach "The Independent", że podobne zachowanie jest kompletnie irracjonalne.
"Ludzie prawdopodobnie mają je w swoich ogrodach. Nie są agresywne, atakują tylko wtedy, gdy zostaną naprawdę poważnie sprowokowane. Zwykle są aktywne w nocy i trzymają się z dala od ludzkich skupisk." Bee zaznaczył że pająki tego gatunku gryzą ludzi "bardzo, bardzo rzadko", a ich jad wywołuje "niewielką reakcję" i to w dodatku tylko u tych, którzy są "szczególnie podatni".
Szkocja uruchomi pomoc dla imigrantów z UE, którzy mają pytania dotyczące swoich praw po Brexicie
"Cała ta histeria, z firmami zajmującymi się zwalczaniem szkodników jest przesadzona" – dodał Bee. "To nie jest coś, na co warto wydać pieniądze."