Ostrzejsze przepisy dla statków na Tamizie

Władze stolicy zaostrzą przepisy i procedury bezpieczeństwa dla wszystkich statków pływających po Tamizie po tym jak w sierpniu młody mężczyzna wypadł za burtę i zmarł.

Włochy: Pijany Polak zabił 75-letnią Włoszkę >>

Zabójczyni córki nie uniknie sprawiedliwości >>

17 sierpnia 32-letni Jair Murillo podczas schodzenia z pokładu statku przy westminsterskim molo poślizgnął się, a następnie spadł do wody. Jego ciało odnaleziono dopiero po pięciu dniach.

Raport jaki przygotowało Marine Accident Investigation Branch (MAIB) nakazał wszystkim właścicielom statków, które serwują na pokładzie alkohol, by zwiększyli bezpieczeństwo pasażerów. Oprócz tego wszystkie statki wycieczkowe zostały zobowiązane do zmiany procedur cumowania.

Do tej pory, żeby wysadzić pasażerów na brzeg, używano jednej liny cumowniczej i silnika. Sternik dodawał bądź ujmował mocy by przytrzymać cały statek równolegle do przystani. Wszystkie statki mają teraz zaniechać cumowania za pomocą tylko jednej liny.

Jak powiedzieli przedstawiciele MAIB, w niektórych okolicznościach może to być pomocne, ale nie jest to bezpieczna procedura podczas opuszczania statku przez dużą liczbę osób.

Jak wiadomo, na większości statków podróżujących po Tamizie serwuje się alkohol, dlatego według MAIB załoga powinna dołożyć wszelkich starań by pasażerowie bezpiecznie zeszli na ląd.

MAIB zastrzegła także, że wszyscy właściciele statków wycieczkowych powinni jak najszybciej zapoznać się z nowymi regulacjami.

dt