Ostatnia debata telewizyjna: David Cameron walczył jak lew! Z jakim skutkiem?[wideo]

Premier David Cameron wziął udział w ostatniej debacie telewizyjnej przed referendum, które odbędzie się w najbliższy czwartek, 23 czerwca. Podobnie jak w poprzednich debatach, także i teraz, na antenie BBC, premier znalazł się w ogniu pytań. Jak sądzicie, czy przekonał Brytyjczyków do pozostania w Unii Europejskiej?

fot. Youtube

https://www.youtube.com/watch?v=rl7hFEhFav8

W programie „Question Time” prowadzonym przez Davida Dimbleby’a David Cameron musiał odpowiedzieć m.in. na pytania dotyczące imigracji, akcesji Turcji do Unii Europejskiej, wdrożenia porozumienia z Unią wynegocjowanego w lutym br., rozwoju gospodarki w przypadku Brexitu oraz swojej przyszłości po ewentualnym wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii.

Dlaczego Brytyjczycy chcą wyjść z Unii Europejskiej? Zobacz film z POLSKIMI NAPISAMI!

Na pytanie dotyczące imigracji i wdrożenia porozumienia zawartego z Brukselą w lutym, Cameron odpowiedział, że oczywistym jest, iż zostanie ono wykonane w całości. – 27 premierów i prezydentów pozostałych państw członkowskich zgodziło się na to i wie, że jeśli Wielka Brytania zagłosuje za pozostaniem w Unii, to to porozumienie zostanie wdrożone. Myślę że wiecie, że to [Unia Europejska – przyp.red.] nie jest jakieś imperium albo dyktatura – powiedział premier.

Brexit – jak starać się o brytyjski paszport?

Przy temacie o dotrzymaniu przez Unię Europejską porozumienia z lutego David Cameron musiał też stawić czoła porównaniu swojej osoby do Neville’a Chamberlaina. Jeden z mężczyzn na widowni zasugerował, że wynegocjowane z Brukselą porozumienie jest nic nie warte i zrobił aluzję do Chamberlaina (premiera w latach 1937 – 1940), który również odtrąbił sukces po podpisaniu Układu monachijskiego z Hitlerem. Chamberlain wrócił na Wyspy i ogłosił, że „przynosi pokój dla naszych czasów”, ale jak wiemy niecały rok później Europa znajdowała się już w stanie wojny…

Przeciwnicy Unii Europejskiej coraz bardziej rosną w siłę

Szczególnie ciężkie okazało się dla premiera pytanie o akcesję Turcji do Unii Europejskiej. Cameron nieco pogubił się w odpowiedzi i stwierdził, że nie będzie to miało miejsca w ciągu najbliższych kilku dekad i że jeśli miałoby to nastąpić, to on już dawno nie będzie premierem.

W przypadku pytań dotyczących gospodarki, premier trzymał się dawno obranej już przez rząd linii. – Jednym z najsilniejszych argumentów za pozostaniem w Unii Europejskiej jest to, że razem jesteśmy silniejsi (…) Jestem całkowicie pewny, że jeśli opuścimy Unię, to nasza gospodarka na tym ucierpi. Powodem dla którego ona ucierpi, będzie to, że teraz jesteśmy częścią wspólnego rynku liczącego 500 mln ludzi (…) Jeśli opuścimy ten rynek, to zmaleje nasz wzrost gospodarczy i zmniejszy się liczba miejsc pracy – powiedział premier.

Debata w BBC potwierdziła też, że David Cameron nie pożegna się dobrowolnie z urzędem w przypadku Brexitu. – Uznam decyzję i posłucham Brytyjczyków, i na tej podstawie myślę że mam prawo pozostać na stanowisku – oznajmił premier, oburzając tym samym większość zgromadzonej na widowni publiczności.