Styl życia
Opublikowano skandaliczne dane. Tysiące kierowców mimo dyskwalifikujących ich punktów karnych nadal jeździ po brytyjskich drogach
Tysiące kierowców w Wielkiej Brytanii nadal jeździ po brytyjskich drogach, mimo że posiadają dyskwalifikującą liczbę punktów karnych. Skandaliczne dane opublikowało DVLA.
Sytuacja na brytyjskich drogach jest alarmująca. Okazuje się, że wielu kierowców, którzy mają tak wysoką liczbę punktów karnych, że nie powinni siadać za kierownicą, nadal jeździ. Z danych DVLA wynika, że aż 8 632 kierowców na Wyspach posiada co najmniej 12 punktów karnych, które powinny ich dyskwalifikować.
Zdyskwalifikowani kierowcy nadal jeżdżą
Jeden z kierowców w Cheshire ma aż 27 punktów karnych na swoim prawie jazdy, ale uniknął zakazu prowadzenia pojazdu. Organizacja charytatywna Brake, działająca na rzecz bezpieczeństwa drogowego, powiedziała, że to „przerażające”, iż nie zostały wprowadzone zakazy w przypadku wielu kierowców. Policja także twierdzi, że przepisy powinny zostać zmienione, aby uniemożliwić przyznawanie kierowcom w sądzie zwolnień z zakazu prowadzenia pojazdów.
Punkty są naliczane na prawie jazdy, gdy kierowca zostanie skazany za wykroczenie drogowe takie jak np. przekroczenie prędkości czy jazda pod wpływem alkoholu. Większość kierowców zostaje zdyskwalifikowana na co najmniej sześć miesięcy w ramach sumowania, jeśli w ciągu trzech lat zdobędzie 12 lub więcej punktów karnych.
Jednak sądy mogą umożliwić takim kierowcom dalsze prowadzenie pojazdów, jeśli tamci przedstawią okoliczności łagodzące, w tym także, gdy taki zakaz może być przyczyną dla nich dużych problemów finansowych.
Skandaliczna sytuacja
Jak powiedział Jason Wakeford z organizacji Brake:
– To przerażające, że każdy kierowca może nadal prowadzić pojazdy na krajowych drogach, mimo że zgromadził 12 lub więcej punktów karnych. Ci niebezpieczni ludzie dostali wiele możliwości zmiany swojego stylu jazdy, ale nadal narażają na niebezpieczeństwo innych poprzez całkowite lekceważenie prawa. Jeśli kierowcy, którzy zgromadzą 12 punktów karnych, nie zostaną całkowicie zdyskwalifikowani, będzie to kpina z systemu.
Na brytyjskich drogach każdego dnia ginie średnio pięć osób, a 60 zostaje poważnie rannych. Policja uważa, że od 90 do 95 proc. wypadków spowodowanych jest błędami kierowców.