Życie w UK
Opiekunka zwierząt cudem uniknęła śmierci! Rozwścieczony tygrys zamierzał rozszarpać ją na strzępy
44-letnia Nadezhda Srivastava może mówić o niebywałym szczęściu. Ta doświadczona opiekunka zwierząt omal nie została rozerwana na strzępy przez rozwścieczonego tygrysa, który rzucił się na nią w trakcie karmienia.
Do zdarzenia doszło w ogrodzie zoologicznym w Kaliningradzie. 44-letnia Nadezhda Srivastava, która od wielu lat profesjonalnie opiekowała się zwierzętami, z niewyjaśnionych jeszcze powodów została zaatakowana przez rozszalałego tygrysa syberyjskiego. Zwierzę przycisnęło kobietę do ziemi, a następnie zaczęło ją szarpać i gryźć.
Szok: Grupa nastolatków zgwałciła osła! Teraz walczą o życie, bo zwierzę miało wściekliznę…
Na pomoc opiekunce natychmiast przyszli ludzie odwiedzający zoo. Na początku zaczęli oni krzyczeć na zwierzę i rzucać w nie kamieniami, ale to tylko jeszcze bardziej rozjuszyło tygrysa. Chwytając się wszystkich możliwości goście zoo zaczęli więc wrzucać za ogrodzenie krzesła i ławki z pobliskiej kawiarni, i właśnie to pozwoliło na chwilę odciągnąć uwagę tygrysa od ofiary.
Nadezhda Srivastava zdołała uciec w bezpieczne miejsce, po czym została przewieziona do szpitala. Jej życiu nie zagraża obecnie niebezpieczeństwo, ale trafiła ona na intensywną terapię z licznymi ranami i złamaniami. Świadkowie zgodnie przyznają, że dobry stan, w jakim znajduje się Nadezhda po całym zajściu, to prawdziwy cud.
Szok: 33-letnia opiekunka zwierząt rozszarpana na strzępy w zoo w Cambridgeshire!
Dyrekcja zoo za całe zajście obwiniła wstępnie Srivastavą. Dyrekcja sądzi, że kobieta, mimo wielu lat doświadczenia, złamała procedury dotyczące bezpieczeństwa i że weszła z jedzeniem na wybieg w momencie, gdy zwierzę nie znajdowało się jeszcze w bezpiecznym dla niej, odizolowanym miejscu.
16-letni tygrys zostanie najprawdopodobniej oszczędzony. Zwykle, gdy dochodzi do ataku na opiekuna, zwierzę jest usypiane, ale w tym wypadku, jak twierdzi dyrekcja i obrońcy praw zwierząt, tygrys jedynie bronił swojego terytorium, co leży po prostu w jego naturze.
Zabili goryla, aby ratować dziecko – kto jest winny tragedii w amerykańskim zoo? (ZOBACZ VIDEO)