Praca i finanse
O wyniku wyborów zadecydują imigranci
Z przeprowadzonego raportu wynika, że większość wyborców w East Ham oraz Brent North pochodzi spoza Wielkiej Brytanii. W tegorocznych wyborach po raz pierwszy w tak znacznym stopniu o wyniku będą decydować imigranci.
W całym kraju prawie 4 miliony wyborców z elektoratu w Anglii i Walii pochodzi spoza Wielkiej Brytanii. Społeczności imigrantów ze Wspólnoty Narodów – głownie z Indii, Pakistanu, Bangladeszu, Nigerii oraz Południowej Afryki, wywrą najbardziej znaczący wpływ na wynik tych wyborów.
Mimo coraz większej liczby imigrantów pochodzących z krajów Unii Europejskiej, będą oni mieć mniejszy wpływ na wynik głosowania, gdyż większość z nich nie posiada jeszcze brytyjskiego obywatelstwa i nie przysługuje im przez to prawo do oddania głosu.
Elektorat złożony z imigrantów może mieć wpływ na obsadzenie 70 miejsc w brytyjskim parlamencie. Okazało się także, że liczba imigrantów uprawnionych do głosowania jest niemal równa liczbie wyborców partii UKIP.
Ruth Grove-White z Migrants Rights Network zauważyła, że „kandydaci polityczni powinni wziąć pod uwagę wyniki przeprowadzonych badań. Jeśli zignorują ciężko pracujących imigrantów uprawnionych do głosowania, mogą się rozczarować”.