Życie w UK

O włos od tragedii: Pilot zasłabł w trakcie lotu! Przez 40 minut samolotem sterował bez żadnej kontroli auto-pilot

Fot. Getty

O włos od tragedii: Pilot zasłabł w trakcie lotu! Przez 40 minut samolotem sterował bez żadnej kontroli auto-pilot

Samolot Bez Pilota

O wielkim szczęściu może mówić młody pilot, który zasłabł w kokpicie w trakcie lotu po nieprzespanej nocy. Pilot leciał na wysokości zaledwie 1,5 km!

Młody pilot odbywał lot szkoleniowy, dlatego na pokładzie jego samolotu nie tylko nie było pasażerów, ale też i drugiego pilota. Po osiągnięciu wysokości 1,6 km, pilot poczuł się słabo i włączył auto-pilot. Później – zasłabł. 

Zobacz również: Pasażerka została wyrzucona z samolotu, ponieważ… odmówiła zapoznania się z instrukcją bezpieczeństwa!

O tym, że coś się dzieje, zorientowano się dosyć szybko, ponieważ pilot przestał się meldować kolejnym wieżom kontroli lotów. Piloci lecącego nieopodal, innego samolotu, potwierdzili, że pilot wykonujący przelot nawigacyjny z lotniska Port Augusta w South Australia do Parafield za Adelaide stracił świadomość. Na szczęście, przed podjęciem dalszych kroków, pilot odzyskał świadomość i zdołał bezpiecznie wylądować. 

Czytaj także: Polak pomylił samolot – zamiast do Gdańska, poleciał na Maltę. Pracownicy Ryanaira wpuścili go na zły pokład

Ze wstępnych ustaleń Australian Transport Safety Bureau (ATSB) wynika, że noc przed lotem pilot nie był w stanie zasnąć, dlatego nie był do jego wykonania odpowiednio wypoczęty. Poza tym pilot nie zjadł śniadania – rano napił się tylko napoju energetycznego i wody, a do tego zjadł batonik. To wszystko, jak stwierdzili eksperci ATSB, mogło właśnie doprowadzić do tragedii. 

Nie przegap: Kamery w fotelach samolotów! Linie lotnicze przyznają, że w oparciach foteli pasażerskich zainstalowano kamery

W odpowiedzi na niebezpieczny incydent, szkoła lotnicza, w której ćwiczył pilot, zapowiedziała drobiazgowe kontrole stanu zdrowia pilotów przed lotem. Teraz będą oni zmuszeni przed startem nie tylko do szczegółowego opisywania ilości i jakości swojego snu w ciągu ostatnich 48 godzin, ale także do przedstawiania co i kiedy po raz ostatni jedli. 

 

 

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Huragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyLaburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Laburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieWynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj