Życie w UK

Nowy antybohater Wysp. Jihadi John, egzekutor z ISIS, miał wysadzić londyńskie metro

Od kilku dni brytyjskie media żyją tematem upublicznienia tożsamości “Jihadi Johna” jednego z najbardziej okrutnych bojowników Państwa Islamskiego. Jest to Mohammed Emwazi, który pochodzi z zachodniego Londynu i już w 2005 roku przygotowywał zamachy, bezpośrednio po tragicznych wydarzeniach w londyńskim metrze.

Nowy antybohater Wysp. Jihadi John, egzekutor z ISIS, miał wysadzić londyńskie metro

Emwazi ma pochodzić z dobrze sytuowanej rodziny Kuwejtczyków. Ukończył prestiżowe studia w Londynie, a wcześniej chodził do elitarnej szkoły podstawowej. Media starają się znaleźć przyczynę dla których młody chłopak z zamożnej rodziny zaczyna czerpać przyjemność z dokonywania egzekucji, między innymi na swoich rodakach.

Dziennikarze, którzy dotarli do jego nauczycieli, przywołują wspomnienia, że był on “wyjątkowo uroczym chłopcem”. Miał też być wyjątkowo wrażliwy i ambitny. Tabloidy przywołujące historie z jego szkolnych czasów, przypominają wspomnienia kolegów, które świadczą, że w pewnym momencie stał się pośmiewiskiem szkoły. Stało się to po tym, gdy szkolna piękność dała mu kosza i rozpowiedziała wszystkim rówieśnikom, że przyszły wojownik ISIS ma wyjątkowo nieświeży oddech.

Inna hipoteza mówi o wypadku na szkolnym boisku, kiedy Jihadi John miał uderzyć głową w słupek. Po tym zdarzeniu widocznie zmienił swoje zachowanie. Stał się zwolennikiem Hitlera, a władze szkolne wysłały go na terapię zarządzania emocjami, bo miał ewidentny problem z kontrolowaniem gniewu.

Znajomi z późniejszych lat potwierdzają stopniową alienację Emwaziego. Porzucił on mulitikulturowy krąg znajomych ze szkoły i zaczął być coraz bliżej radykalnych islamistów. Dzisiejsze media zelektryzowała wiadomość, że choć na celowniku służb miał być od 2009 roku, już cztery lata wcześniej przygotowywał zamach bombowy w londyńskim metrze. Ataki ostatecznie unieszkodliwiono, ponieważ władze dwa tygodnie po zamachach w których zginęły 52 osoby, były wyjątkowo wyczulone na powtórkę ataku.

Okazuje się również, że Jihadi John wiedział o działaniach służb wobec jego osoby. W 2010 roku miał on prowadzić korespondencję z dziennikarzem Mail On Sunday, w której przyznawał, że jest “chodzącym trupem” i wkrótce MI5 weźmie się za niego.

W emocjonalnych mailach do dziennikarza z działu śledczego gazety przyznał, że należy do specjalnej grupy komórki stworzonej przez Osamę Bin Ladena. “Jak wielu młodych Muzułmanów, chłopak z którym wtedy rozmawiałem był wyjątkowo niechętny wobec MI5 i policji. Ale ten człowiek był jednak inny, było w nim głęboko zakorzenione poczucie niesprawiedliwości, które jednak nigdy nie powinno usprawidliwiać barbarzyńskich aktów, których dokonuje teraz w Syrii” mówi Robert Verkaik.

Dziennikarz przytoczył również jeden z ostatnich maili od Emwaziego, który pisał: “Boję się, że pewnego dnia zażyję tyle pigułek, że będę mógł zasnąć na zawsze. Chciałbym gdzieś uciec przed nimi wszystkimi”.

author-avatar

Przeczytaj również

Dyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaMężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujeMężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujePięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billPięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i majuZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i maju
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj