Bez kategorii
Stalkerzy grożą rodzinie premiera Tuska
Kasia Tusk, znana wszystkim Polakom blogerka, a przede wszystkim córka premiera Tuska padła ofiarą stalkera. Ktoś wysyła premierównie sms-y z groźbami. Na tę sytuację postanowił zareagować sam premier Tusk, angażując funkcjonariuszy BOR-u w celu “dyskretnej obserwacji” Kasi.
“Twoje bękarty zdechną, a ty zostaniesz zabita – (tu jest niecenzuralne słowo) – rozszarpana na strzępy z całą rodziną. Jesteście parszywym pomiotem smoleńskiego mordercy”. “Przekaż ryżemu kundlowi, że zostanie zabity za mord smoleński. Ty, bezrobotna (…), też zostaniesz zabita i cała wasza rodzina, bo ścierwo ryżego kundla musi być wytępione do pięciu pokoleń”. “Chciałem spytać, czy już wiesz, gdzie będziesz próbowała się ukryć i uciec, bo chyba świadoma jesteś, że jak kundlowi zdejmiemy ochronę, to i z was nikt nie przeżyje” – brzmią niektóre z sms-ów, cytowanych przez premiera podczas konferencji prasowej. Tusk nadmienia, że wybrał trzy najbardziej cenzuralne spośród sms-owych gróźb.
Niniejszym premier tłumaczy zasadność “dyskretnej ochrony” córki przez BOR. Wskazuje także, że w ostatnich miesiącach wiadomości podobnej treści trafiały do każdego członka jego rodziny – żony oraz syna, a także jego samego.