Życie w UK
NIK jak Wielki Brat
Najwyższa Izba Kontroli zamieni się niebawem w „Wielkiego Brata”, który będzie inwigilował Polaków nad Wisłą. Uprawniona do zbierania „danych wrażliwych” obywateli uzyska dostęp do takich informacji jak nasze wyznanie, poglądy polityczne czy nałogi.
2 czerwca zacznie w Polsce obowiązywać ustawa dająca Najwyższej Izbie Kontroli bardzo szerokie uprawnienia odnośnie zbierania i gromadzenia danych na temat obywateli Polski. Kontrolerzy będą mieli dostęp do takich informacji jak pochodzenie rasowe, preferencje seksualne, wyznanie, poglądy polityczne, nałogi czy nawet kod genetyczny danego obywatela. Wszystko za sprawą rzekomego „niezwrócenia uwagi” w czasie prac sejmowych nad ustawą dającą kontrolerom NIK większe uprawnienia niż służbom specjalnym.