Życie w UK
Nigel Farage wyprowadzi na ulice 100 tys. ludzi? W ten sposób polityk chce przestraszyć Wysoki Trybunał…
W dniu, w którym rozpocznie się postępowanie apelacyjne ws. dopuszczenia Parlamentu do decydowania o przyszłości Brexitu, Nigel Farage zamierza wyprowadzić na ulice Londynu 100 tys. Brytyjczyków. Kontrowersyjny polityk UKIP zamierza w ten sposób zaprotestować przeciwko „podważaniu woli” brytyjskiego społeczeństwa wyrażonego w czerwcowym referendum.
Wyrok Trybunału z 3 listopada odnośnie obowiązku włączenia Parlamentu do procedury Brexitu rozwścieczył środowiska antyunijne na Wyspach. Nigel Farage zapowiedział, że w dniu, w którym rozpocznie się postępowanie apelacyjne ws. tegoż wyroku, wyprowadzi on na ulice 100 tys. Brytyjczyków. Właśnie w ten sposób były przywódca UKIP będzie chciał wymusić na sędziach cofnięcie niekorzystnego dla Brexitowców postanowienia.
Wysoki Trybunał zdecydował: Bez zgody parlamentu nie będzie Brexitu
W trakcie marszu, który ma przejść z Trafalgar Square na Parliament Square, Farage zamierza też zebrać fundusze potrzebne na opłacenie prawników i ekspertów, które pomogą Brexitowcom w prowadzeniu batalii o jak najszybsze wyjście z Unii Europejskiej. Polityk UKIP ma nadzieję, że w szybkim czasie uda się zebrać na ten cel 100 tys. funtów.
Theresa May zawiedziona wyrokiem Trybunału. Brexit się opóźni?
Przypomnijmy, że Wysoki Trybunał będzie się zajmował apelacją rządu przez 4 dni, począwszy od 5 grudnia. Politycy Leave.EU twierdzą, że do udziału w marszu będą zachęcać wszystkie środowiska, które bez względu na poglądy wyznawane przed referendum szanują werdykt Brytyjczyków i stoją na stanowisku, że „Brexit oznacza Brexit”.