Życie w UK
Nigel Farage Brytyjczykiem Roku według „The Times”
W plebiscycie dziennika „The Times” na osobowość, która w minionym roku miała największy wpływ na kształtowanie się rzeczywistości w Wielkiej Brytanii, został Nigel Farage.
„Mimo wszystko, ‘The Times’ nadał mi tytuł Człowieka Roku. Pomijając wszystkie wcześniejsze ataki, jestem bardzo wdzięczny. Dziękuję” – napisał w odpowiedzi na uzyskane wyróżnienie na Twitterze sam laureat.
W uzasadnieniu opublikowanym przez „The Times” czytamy: „Uznane siły polityczne nie były w stanie ignorować UKIP, nawet pomimo podzielonych opinii na temat poszczególnych, bardziej radykalnych członków tej partii”. Samego Farage’a określono jako „aktywistę, który zmienia zasady politycznej gry”.
Jako największe osiągnięcia polityczne Farage’a i jego partii wymieniono zwycięstwo w wyborach do Europarlamentu oraz polityczne transfery – Doouglasa Carswella oraz Marka Recklessa, którzy dla UKIP opuścili szeregi Partii Konserwatywnej.
„UKIP zyskuje popularność tych wyborców, którzy czują, że partie głównego nurtu nie dotrzymują danych im obietnic i zamiast dbać o interesy mieszkańców obszarów nieuprzywilejowanych, takich jak miejscowości na wybrzeżu czy biedniejsze dzielnice, wikłają się w polityczną walkę” – piszą redaktorzy „The Times”.
Użytkownicy Twittera nie podzielają opinii dziennika, a wybór Farage’a na Człowieka Roku w większości zgodnie wyśmiewają. „Jeśli Nigel Farage rzeczywiście został Człowiekiem Roku, to ewidentnie ‘The Times’ nie szukał za daleko’ – napisała Judy Astley. „Kolejny raz ‘The Times’ nie ogłosił mnie Człowiekiem Roku. Przed kolejnymi nominacjami muszę popracować nad wyrażaniem rasizmu i mizoginii w codziennych kontaktach” – drwi użytkownik o pseudonimie Kenny. Z kolei Ryan komentuje: „Informacja o przyznaniu tytułu Człowieka Roku to kolejny powód, dla którego cieszę się, że nie uważam się za Brytyjczyka”.