Praca i finanse
Nigel Farage będzie negocjatorem umowy brexitowej?
Demokratyczna Partia Unionistyczna (DUP) wzywa do wyznaczenia byłego lidera partii UKIP, Nigela Farage'a na negocjatora umowy brexitowej.
Przywódcy koalicyjnej Demokratycznej Partii Unionistycznej naciskają, żeby Nigel Farage brał udział w negocjacjach z Brukselą, podały źródła zbliżone do partii DUP.
Antymuzułmańska demonstracja w Manchesterze! Narodowcy wymachiwali świńsk ą głową [wideo]
Oliwy do ognia dodał przede wszystkim doradca Farage'a, Dan Jukes, ponieważ to on napisał o propozycji partii DUP na swoim Twitterze. Największy zwolennik Brexitu w piątek wziął ponadto udział w rozmowie z Arronem Banksem, który jest byłym największym darczyńcą partii Ukip. Panowie rozmawiali o możliwości założenia nowego eurosceptycznego ruchu plitycznego.
"Oni mają jeszcze kilka kart. Chcą, aby Farage jako lord lub przedstawiciel rządu zrobił jak najwięcej kłopotów premier Theresie May" – napisał Daily Express na łamach swojego portalu. Banks powiedział też, że jeśli premier May nie dotrzyma danego wcześniej słowa o twardym Brexicie, to on "zaleje ją falą miliona listów i maili" w tej sprawie.
Najbardziej zainteresowany w tej sprawie Nigel Farage powiedział, że "podejmie decyzję w ciągu kilku najbliższych dni". Nie wiadomo zatem, czy stanie on do wyborów na przywódcę partii UKIP po tym jak dotychczasowy lider Paul Nuttal wycofał się po ogłoszeniu wyniku czwartkowych wyborów.
Farage od kilku lat pozostaje w bliskich stosunkach z partią DUP. W 2015 roku zapowiadał nawet, że w wyborach po 2016 partia UKIP i DUP utworzą razem koalicję w parlamencie, która doprowadzi do referendum w sprawie Brexitu. Mimo tego, że Farage jest bliskim sprzymierzeńcem DUP, to jego stanowisko w negocjacjach może spowodować pewne tarcia, ponieważ liderka irlandzkiej partii jest przeciwna twardemu Brexitowi, w odróżnieniu od samego Farage'a.
"Nikt nie chce zobaczyć twardego Brexitu. To, co chcemy zobaczyć, to jasny plan na opuszczenie Unii Europejskiej i po to było właśnie referendum" – powiedziała Arlene Foster, liderka DUP.