Życie w UK

Niesmaczny plakat szpeci miasto: władze żądają usunięcia baneru ze smażonym batonem

Właściciel chip shopu, którego specjalnością są smażone w głębokim tłuszczu słodycze, został poproszony o zdemontowanie baneru reklamowego. Zdaniem władz Stoneheaven, widok batonika Mars, unurzanego w oleistej panierce, nie nadaje się do wystawiania na widok publiczny.

Niesmaczny plakat szpeci miasto: władze żądają usunięcia baneru ze smażonym batonem

Carron Fish Bar, który jak głosi hasło na niefortunnym banerze, jest „miejscem narodzin smażonego Marsa”, w sezonie przyciąga steki głodnych wysokokalorycznych wrażeń turystów. Lokalne władze są jednak zdania, że ostentacyjna reklama tego typu specjałów, niezależnie od ich niewątpliwych walorów smakowych, walorów estetycznych nie przedstawia żadnych, a jedynie przyczynia się do umacniania negatywnych stereotypów na temat szkockiej żywności.

Właścicielka baru – Lorraien Watson, decyzję o nakazie zdjęcia baneru przyjęła z niedowierzaniem. „Tysiące turystów przyjeżdżają tutaj z całego świata tylko po to, żeby sprawdzić, jak smakuje oryginalny, smażony Mars. Zwykle stają właśnie tu, obok baneru, uśmiechnięci od ucha do ucha, z batonikami w ręce. Robią sobie nawet zdjęcia, żeby pokazać znajomym po powrocie do domu” – przekonuje Watson. „Nie mam pojęcia, dlaczego władze żądają usunięcia naszej reklamy, biorąc pod uwagę stopień w jakim dzielność naszego baru wpływa na ruch turystyczny” – dodaje.

Przedstawiciele rady miasta zaprzeczają, jakoby chcieli jakkolwiek zaszkodzić lokalnemu biznesowi. „Razem z przedstawicielami organizacji pozarządowych zastanawialiśmy się, w jaki sposób można poprawić estetykę naszego miasta, tak, aby zarówno turyści, jak i mieszkańcy, czuli się w nim dobrze” – twierdzi rzecznik samorządu. „W ramach akcji prowadzonej we współpracy ze Stonehaven Town Partnership oraz Stonehaven Business Association kontaktowaliśmy się z przedsiębiorcami i proponowaliśmy wprowadzenie zmian w wyglądzie ich lokali. W żadnym wypadku nie chcemy działać na szkodę przedsiębiorców, a z właścicielami Carron Fish Bar chętnie podyskutujemy” – twierdzi rzecznik.

To nie pierwszy kryzys, z jakim w związku ze sprzedażą „kalorycznych bomb”, przyszło zmagać się Szkotom. W 2012, pomysł, aby bar promować używając nazwy batonu nie spodobał się jego producentowi. Mars wystosował oficjalne oświadczenie, w którym stwierdza, że firma nie ma z głęboko smażoną wariacją na temat swojego produktu nic wspólnego, ponieważ jako producent żywności, na sercu leży mu „promocja zdrowego stylu życia”, w myśl definicji którego konsumpcja karmelowo-nugatowych czekoladek jest z dietetycznego punktu widzenia dopuszczalna. Oczywiście pod warunkiem, że nie są one smażone w głębokim tłuszczu.

author-avatar

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj