Życie w UK
Niemcy alarmują: strefa Schengen w niebezpieczeństwie
Minister Spraw Zagranicznych Niemiec wyraził głębokie zaniepokojenie w związku z przywróceniem w Danii i Szwecji wyrywkowej kontroli granicznej. Martin Schaefer przypomniał, że swoboda poruszania się to jedna z podstawowych wolności Unii Europejskiej.
Wskutek postępującego kryzysu imigracyjnego kraje nordyckie, Dania i Szwecja, przywróciły częściową kontrolę na swoich granicach. Szwecja wprowadziła wyrywkową kontrolę na moście Oresund, który łączy Malmo z Kopenhagą, a zaledwie kilka godzin później Dania zrobiła to samo na granicy z Niemcami.
W uzasadnieniu dla tych działań duński premier Lars Løkke Rasmussen powiedział, że „jeśli Unia Europejska nie potrafi ochronić swoich zewnętrznych granic, to coraz więcej państw będzie zmuszonych do wprowadzenia tymczasowych kontroli granicznych”. Szwecja z kolei potrzebuje zacieśnić kontrolę na granicy po tym, jak w 2015 r. wniosek o azyl złożyło tu 160 tys. imigrantów – głównie z Syrii, Afganistanu i Iraku.
Działania Szwecji i Danii spotkały się jednak z ostrą reakcją Ministra Spraw Zagranicznych Niemiec, Martina Schaefera, który stwierdził, że strefa Schengen, w której od lat można swobodnie podróżować bez paszportu, zaczyna być zagrożona. – Wolność przemieszczania się jest ważną zasadą – jednym z największych osiągnięć Unii Europejskiej w ostatnich latach… Strefa Schengen jest bardzo istotna, ale jest ona zagrożona – powiedział niemiecki polityk.