Styl życia
Niebezpieczny drapieżnik…
…molestujący dzieci – tak nazwał Michaela Jacksona detektyw Anthony Pellicano, który prowadził śledztwo w sprawie pedofilskich skłonności piosenkarza. Kłopotliwy dla rodziny Jacksona temat odżył ponownie wraz z pozwem Wade’a Robsona.
Znany choreograf Wade Robson twierdzi, że od kiedy skończył 7 lat, był zmuszany przez piosenkarza do regularnego seksu. Wraz ze złożonym przez niego pozwem wokół nieżyjącego już gwiazdora zrobiło się znowu głośno, a spragnieni sensacji dziennikarze zaczęli drążyć nawet w dokumentacji FBI zgromadzonej na ten temat. Pod koniec lat 80. Jackson zatrudnił Anthony’ego Pellicano, który miał zebrać materiał przeczący pedofilskim skłonnościom piosenkarza. Detektyw przeprowadził śledztwo, po którym zerwał umowę i stwierdził, że gwiazdor jest wyjątkowo niebezpiecznym pedofilem. Aby uciszyć rodziny jego nieletnich ofiar Jackson podobno wpłacił znaczne kwoty na ich konta. Łącznie kosztowało go to 35 milionów dolarów.