Bez kategorii
Nie było trotylu
Prokuratura wojskowa zdementowała pogłoski o tym, że na wraku Tu-154 znajdował się trotyl. Przypomnijmy, że 30 października „Rzeczpospolita” pozwoliła sobie na poważne nadużycie pisząc, że polscy prokuratorzy odkryli we wraku ślady materiałów wybuchowych.
Informacja podana przez „Rzeczpospolitą” pozwoliła na ponowne rozgrzanie atmosfery wokół katastrofy smoleńskiej. Na artykuł zareagowała natychmiast Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która zdementowała nieprawdziwe doniesienia. Poinformowano, że szczątki wraku zostały zbadane spektrometrami ruchliwości jonów pod kątem obecności związków chemicznych i nie stwierdzono obecności materiałów wybuchowych. Redakcja „Rzeczpospolitej” zamieściła wprawdzie oświadczenie, w którym przyznała się do „pomyłki”, jednak później usunęła z niego zwrot „pomyliliśmy się”.