Życie w UK
Nie będzie odszkodowań za opóźnione loty? Linia lotnicza chce walczyć o zmianę przepisów
Fot. Getty
Zgodnie z przepisami obowiązującymi na terenie Unii Europejskiej, wszystkim pasażerom, których lot został z winy przewoźnika opóźniony o przynajmniej trzy godziny, przysługuje stosowne odszkodowanie. Możliwe jednak, że przepisy te już wkrótce zostaną zmienione, ponieważ walkę z nimi rozpoczęła właśnie brytyjska tania linia lotnicza Jet2.com.
Zgodnie z Rozporządzeniem (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 r. ustanawiającym wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, podróżni mają prawo do rekompensaty pieniężnej za długie opóźnienie lub odwołanie lotu, do których dochodzi z winy linii lotniczej. Suma odszkodowania wynosi od €250 (£215) za loty na krótkich trasach, które są opóźnione o 3 lub więcej godzin, do €600 (£515) za loty długodystansowe, które opóźnione są przynajmniej o 4 godziny. Odszkodowanie przysługuje pasażerom, których lot został opóźniony m.in. z powodu strajku pilotów lub personelu pokładowego, czy też w powodu usterki technicznej. Za opóźnienie wynikłe z winy linii lotniczej nie jest natomiast uznawane opóźnienie, które nastąpiło na skutek złych warunków pogodowych lub niestabilnej sytuacji politycznej w kraju wylotu lub kraju przylotu.
Nowe oferta Ryanaira – irlandzkie linie wprowadzają roczny "abonament" w cenie 199 euro
Przyznawanie odszkodowania pasażerom za opóźnione loty może się jednak już wkrótce zmienić, o co zamierza walczyć brytyjska tania linia lotnicza Jet2.com. Linia ta nie uznaje procedury alternatywnych metod rozwiązywania sporów (ADR), przy pomocy której spory z pasażerami dotyczące odszkodowania rozwiązują takie linie jak British Airways, EasyJet, Flybe oraz Virgin Atlantic. Zarząd Jet2.com ma zastrzeżenia do tej procedury, ponieważ twierdzi, że decydentom ADR zdarza się wydawać odmienne opinie w tych samych przypadkach – czyli w sprawach dotyczących tego samego lotu. Jet2.com nie podoba się także, że odwołanie od decyzji ADR przysługuje jedynie pasażerom, a liniom lotniczym już nie.
– Naszym zdaniem sumy [odszkodowań] są nieadekwatne. Uważamy, że świetnym pomysłem byłaby rewizja zasad i ustalenie tych sum w sposób proporcjonalny – powiedział Philip Meeson, dyrektor wykonawczy Dart Group, właściciela linii Jet2.