Życie w UK
NHS każe szukać pierwszej pomocy w… aptece
Wiodący eksperci w kwestii zdrowia zgadzają się, że apteki powinny zostać punktami pierwszej pomocy dla osób borykających się z nadwagą czy uzależnieniem od nikotyny i odciążyć tym samym niedomagający finansowo NHS.
Przedstawiciele Pharmacy Voice – zrzeszenia reprezentującego interesy 11,5 tys. aptek zgadzają się, ze w działaniach NHS zaczynają pojawiać się luki, które powinny wypełnić punkty apteczne. Wiele z nich już dzisiaj oferuje porady dotyczące podstawowej opieki zdrowotnej, ale zdaniem aptekarzy, zakres świadczonych przez nie usług można by zacznie rozszerzyć.
Przedstawiciele aptek są zdania, że jeśli chodzi o leczenie uzależnień czy otyłości, farmaceuci są w pełni kompetentni. Zgodnie z raportem opublikowanym przez organizację ekspercką King’s Fund, 8% przypadków, które tradycyjnie trafiają na szpitalną izbę przyjęć można skierować do farmaceutów. Co więcej, jedna piąta przeziębień, leczonych tradycyjnie przez lekarzy pierwszego kontaktu również mogłaby zakończyć się na „terapii” w aptece i tym samym przynieść roczne oszczędności rzędu 2 miliardów funtów.
„Jeśli NHS ma przetrwać w obecnym kształcie, musimy podjąć radykalne kroki. (…) Apteki odwiedza rocznie 1,6 mln ludzi. Oferując im na miejscu poradę medyczną, możemy zaoszczędzić miliardy na przyjęciach do szpitali” – stwierdził przewodniczący Pharmacy Voice, Robert Darracott.