Styl życia
Neonazistowscy terroryści z Wielkiej Brytanii przez dwa lata mieszkali w Izraelu i chcieli przejść na judaizm
Kilka miesięcy temu głośno było o sprawie pary neonazistów, która nadała drugie imię swojemu synowi na cześć Adolfa Hitlera. Oboje zostali skazani za przynależność do zbrodniczej organizacji. Teraz okazało się, że jedno z nich przez dwa lata mieszkało w… Izraelu.
22-letni Adam Thomas wraz ze swoją partnerką Claudią Patatas zostali skazani za przynależność do neonazistowskiej organizacji, którą zdelegalizowano w Wielkiej Brytanii w 2016 roku. Zeznający w swojej obronie Thomas, który zaprzecza istnieniu Holokaustu powiedział, że w wieku 18 lat przeprowadził się do Izraela. Twierdził, że zrobił to, ponieważ chciał przekonwertować się na judaizm i wstąpić do izraelskiej armii.
Jednak w czasie swojego pobytu w Palestynie, gdzie żył m.in. w kibucu, czyli żydowskiej komunie "stracił zainteresowanie tym państwem" i dwa lata później wrócił do Wielkiej Brytanii. Wtedy też poznał swoją partnerkę Claudię Patatas. Para poznała się w jednym z pubów na wykładzie pt. "Przywrócić obozy koncentracyjne". Rok później, w 2017 roku para doczekała się dziecka, któremu na drugie imię nadali Adolf. Oboje przyznali przed sądem, że wybrali takie imię, ponieważ chcieli uczcić pamięć Hitlera.
Pytany o swoją chęć przejścia na Judaizm Thomas powiedział: "Skończyłem college i zaraz po ukończeni 18. roku życia wyjechałem do Izraela i żyłem tam przez prawie dwa lata. Mieszkałem w różnych miejscach i z różnymi ludźmi. Mieszkałem na farmie oraz w kibucu. Przebywałem z Izraelitami i byłem zainteresowany przejściem na ich religię. Jeśli ktoś przechodzi na judaizm, to od razu otrzymuje paszport i ma możliwość wstąpienia na izraelskiej armii".
Prokurator zapytał się też go oto, co skłoniło go do powrotu: "Po prostu straciłem zainteresowanie tym krajem. Nie wiedziałem, po co tam przyjechałem i nie widziałem tam niczego dla siebie".
Irlandia: potrącony na nieoświetlonej drodze Polak zginął na miejscu
W czasie aresztowania funkcjonariusze znaleźli w mieszkaniu pary flagę Ku Klux Klanu wiszącą w pokoju. W mieszkaniu znajdowały się także poduszki ze swastyką i liczne książki o tematyce nazistowskiej.