Nazistowski skarb zbadany. W sprawie wypowiada się niemiecki rząd

Niedawno pisaliśmy o największej odnalezionej kolekcji dzieł sztuki zrabowanych podczas II wojny światowej przez nazistów. Teraz niemiecki rząd pisze o części tych zbiorów.

Na przeszło 1,400 obrazów trafiono przypadkowo w domu Corneliusa Gurlitta w Monachium, kiedy policja odwiedziła go w związku z nieprawidłowościami finansowymi. Okazało się, że mężczyzna przetrzymuje bezcenny skarb, który został zgromadzony przez jego ojca, marszanda Hildebranda Gurlitta podczas II wojny światowej. Była to tak zwana „sztuka zdegenerowana” zarekwirowana przez nazistów prywatnym właścicielom, głównie żydowskim kolekcjonerom. Okazało się, że po wojnie obrazy odzyskali amerykańscy alianci, ale Gurlitt-ojciec przekupił ich, by odzyskać zagrabioną kolekcję. Wśród wycenianych na miliard euro zbiorów znalazły się dzieła Picassa, Otto Dixa, Matisse’a i Chagalla.