Życie w UK
Narkomanka z piątką dzieci zrobi wszystko, aby uniknąć kolejnej kary
Mieszkającej w Australii, ale urodzonej w Wielkiej Brytanii matce piątce dzieci grozi deportacja. Przestępczyni i narkomanka jest gotowa zrobić wszystko, aby uniknąć odesłania jej do kraju, z którą nic ją nie łączy.
Kelly Webb opuściła Wyspy, kiedy miała zaledwie dwa lata. W zasadzie całe swoje życie spędziła w Australii, ale nigdy nie starała się o tamtejsze obywatelstwo. Nie było jej do niczego potrzebne. I teraz, z powodu nowego prawa, może się to na niej mocno zemścić…
30-letnia kobieta ma bogatą kartotekę kryminalną. W więzieniu lądowała aż 11 razy, w tym za zaatakowanie nożem swojego ojczyma. Ma problemy z nadużywaniem narkotyków. Obecnie odsiaduje karę 18 miesięcy pozbawienia wolności w Maribyrnong Detention Centre w stanie Wiktoria za włamanie. Trudno powiedzieć, aby Webb była wartościowym członkiem australijskiego społeczeństwa.
Kryzys w NHS – kto i dlaczego chce wykończyć brytyjską służbę zdrowia?
Tamtejszy rząd w 2014 wprowadził prawo, które pozwala na pozbywanie się tego typu ludzi. Na jego mocy władze mogą zawiesić albo wręcz skasować wizę osoby, która przynajmniej rok przebywała w więzieniu.
To właśnie grozi matce piątki dzieci. Zdruzgotana wizją deportacji i rozłąki ze swoim potomstwem Kelly Webb ze swoją historią udała się do mediów. „Umrę z powodu złamanego serca jeśli do tego dojdzie” – mówiła w lokalnej stacji radiowej. Kobieta nazwała prawo nieludzkim, a sama groźba deportacji stała się dla niej „sygnałem do wzięcia się w garść” i uporaniu się ze swoim narkotykowym nałogiem.
Imam do papieża: Islam nie ma nic wspólnego z terroryzmem! Zgadzacie się…?
„Potrzebuje zostać w moim kraju i muszę zacząć pracować nad sobą” – zapewniała apelując do władz Australii, aby dały jej jeszcze jedną szansę obiecując, że już nigdy nie zrobi nic złego.
Wierzycie jej?