Najlepszy czas Miley?

Miley Cyrus, była gwiazdka Disneya, której kontrowersyjny występ na rozdaniu VMA’s wywołał burzę w Internecie uważa, że to jej najlepszy czas. Nawet zerwanie zaręczyn z Liamem Hemsworthem wydaje się nie wzruszać gwiazd.

Po występie podczas VMA’s Internet zagrzmiał. Czy Miley przekroczyła granice dobrego smaku? Potem pojawił się teledysk do nowej piosenki „Wrecking Ball”. Miley była wszędzie. Zerwanie zaręczyn z Liamem, najmłodszym z braci Hemsworthów i jego nowy romans dolały oliwy do ognia. Jeszcze jedna taka bomba i będzie można się obawiać, że gwiazdka wyskoczy z lodówki, wszędzie jej pełno. Lecz ona wydaje się tym zupełnie nie przejmować. W rozmowie z Britney Spears, której całość zobaczymy w nowym filmie dokumentalnym o młodej piosenkarce, Miley przyznaje, że chce tylko dobrze się bawić. Potwierdza również, że przemiany w jej wyglądzie i zachowaniu od czasu serialu „Hannah Montana”, gdzie była wzorem niewinności, miały na celu zerwanie z tym stereotypem. Jak sama potwierdza, nastąpił ten moment, gdy może być dokładnie taka, jak chce. Podczas rozmowy Miley dodała również, że ludzie zawsze będą mówić na temat innych, warto więc, by mówili na jej temat dłużej niż kilka sekund. Dobrze pomyślane. Może Miley minęła się z powołaniem i zamiast wyginać się półnaga na scenie powinna zacząć pracować w branży PR-owej?