Życie w UK
Najbardziej deszczowe miejsce w Wielkiej Brytanii to…
Eglwyswrw w walijskim Pembrokeshire to najbardziej deszczowe miejsce w Wielkiej Brytanii. Od 80 dni i nocy padało tam nieustannie. W Biblii wystarczyło 40 dni i nocy, by przyszedł potop.
700 przemoczonych mieszkańców wioski może więc cieszyć się rekordem, jakiego nie odnotowano na Wyspach od 92 lat. W dodatku mogą mówić o sporym szczęściu, bo Eglwyswrw uniknęło tegorocznych powodzi, aczkolwiek wody i tak jest tu po dostatkiem, ku utrapieniu farmerów i lokalnych firm.
Na szczęście mieszkańcy nie tracą humoru. Radny John Davies powiedział serwisowi “Wales Online”, że skoro w okolicach Eglwyswrw lało dwa razy więcej niż podczas biblijnego potopu, to potrzeba będzie tu nie jednej, ale dwóch arek.
Niestety, dobry nastrój nie zawsze wystarcza. – Nasze owce są zwierzętami wytrzymałymi, ale widać, że i one mają już dość. Ich wełna nie nadaje się do strzyżenia, bo praktycznie nigdy nie może wyschnąć – dodaje radny.
Cała nadzieja w tym, że sprawdzą się prognozy pogody, przewidujące, że wkrótce nad Wielką Brytanię nadciągnie jednak fala arktycznego powietrza i zamiast deszczu pojawi się śnieg.
Eglwyswrw to jedna z prastarych miejscowości, dobrze pamiętająca czasy Normanów, a w wiosce do dziś odbywa się targ, którego początki sięgają 1794 roku.
Zabawna jest historia pubu, który w 2004 roku został ufundowany przez kanadyjski oddział Visy w trakcie kampanii wspierania miejscowości o najtrudniejszych do wymówienia nazwach. Pub powstał, ale… do dziś nie akceptuje kart Visa.