Życie w UK
Nagroda za informację! Rasistowski atak na starszą parę z Polski. „Ludzie w autobusie płakali”
Starsza para z Polski padła ofiarą szokującego, rasistowskiego ataku. Świadkiem incydentu była polityk – Mary Ellen Campbell, radna z partii Sinn Fein, która sama została pobita, gdy próbowała pomóc Polakom. „Ludzie w autobusie byli zszokowani i wściekli. Część z nich płakała” – mówi mediom o bulwersującym incydencie.
Do zdarzenia doszło w ubiegły wtorek około południa w Belfaście, w autobusie linii 1B jadącym z Antrim Road do centrum miasta. Zupełnie niespodziewanie jedna z pasażerek kursu zaczęła głośno krzyczeć i wyzywać pochodzącą z Polski starszą parę. Atak nie był w żaden sposób sprowokowany, miał tło wyłącznie rasistowskie.
Kiedy na pomoc przerażonym i zdezorientowanym Polakom rzuciło się kilka osób, napastniczka zaczęła bić Polaków i tych, którzy próbowali się do nich zbliżyć. Wśród jej ofiar znalazła się lokalna polityk – reprezentująca partię Sinn Fein radna, Mary Ellen Campbell.
„Jechałam do pracy, kiedy zorientowałam się, że w autobusie coś się dzieje. Jakaś kobieta napadła starszą parę z Polski. Obrzuciła ich stosem rasistowskich wyzwisk a potem się na nich rzuciła. Razem z innym pasażerem postanowiliśmy im pomóc. Poinformowaliśmy szybko prowadzącego pojazd o tym, co się dzieje i ruszyliśmy w ich kierunku. Wtedy zaatakowała nas i kierowcę” – opowiada polityk.
„Biła mnie po głowie, zraniła też inne osoby. Byłam zszokowana tym, co się działo. Autobusem jechali głównie starsi ludzie. Nikt nic nie rozumiał z tego, co się dzieje; byli zszokowani i wściekli. Część z nich płakała. Czuliśmy ogromny wstyd, bo jasne było, że Ci ludzie byli turystami i przyjechali, by zwiedzać” – dodaje.
Na miejsce zdarzenia wezwano policję. Napastniczka została przewieziona do aresztu, gdzie będzie przesłuchiwana. Dla pasażerów podstawiono inny autobus, którym mogli – już w spokoju – kontynuować podróż.
Sprawa najprawdopodobniej trafi do sądu. Obsługująca linię firma Translink ogłosiła, że wyznaczyła znaczną nagrodę finansową dla świadków napaści na kierowcę autobusu. Każdy, kto może pomóc w tej sprawie, proszony jest o kontakt z przewoźnikiem.