Życie w UK
Nadzwyczajny szczyt UE ws. Brexitu. Co zrobi David Cameron?
Dziś po południu rusza nadzwyczajny szczyt unijny, na którym szefowie państw i rządów będą dyskutowali o konsekwencjach brytyjskiego referendum. Co na szczycie powie David Cameron? Czy przedstawi on politykom unijnym wstępny plan działań? A może premier już dziś zgłosi wniosek w sprawie wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii?
Szefowie państw i rządów 28 państw Unii Europejskiej spotkają się na szczycie dziś po południu. Najważniejsze rozmowy zostaną przeprowadzone w trakcie wieczornej kolacji i to właśnie wtedy David Cameron przedstawi zapewne politykom unijnym wstępny plan działań dotyczących opuszczenia Wspólnoty przez Wielką Brytanię. Jest jednak mało prawdopodobne, żeby David Cameron już dzi ś uruchomił art. 50 Traktatu Lizbońskiego i rozpoczął tym samym proces wychodzenia z Unii. Brytyjskie i unijne źródła zgodnie podają, że krok ten będzie już należał do nowego premiera Wielkiej Brytanii, który zostanie wybrany najprawdopodobniej wczesną jesienią.
[QUIZ] Sprawdź czy zdałbyś test na brytyjskie obywatelstwo!
David Cameron nie będzie miał dziś jednak łatwo, ponieważ wielu unijnych przywódców (w tym przede wszystkim przywódcy państw założycielskich Unii – Francji, Niemiec, Włoch, Belgii, Holandii i Luksemburga) naciska na jak najszybszy „rozwód” z Wielką Brytanią. Angela Merkel dodała jednocześnie, że brytyjskim rządem nie będą prowadzone żadne negocjacje – ani formalne, ani nieformalne, dopóki nie zadeklaruje on oficjalnie woli odłączenia się od Unii Europejskiej. Wolę taką premier Wielkiej Brytanii może wyrazić na kilka sposobów – np. informując o tym 27 szefów państw i rządów na posiedzeniu Rady Europejskiej albo wysyłając list do szefa Rady Europejskiej.
Swoje propozycje dotyczące Brexitu i przyszłości Unii Europejskiej przedstawi też na szczycie premier Beata Szydło. Wcześniej, jeszcze prze rozpoczęciem kolacji, premier Polski spotka się z liderami państw Grupy Wyszehradzkiej oraz z samym Davidem Cameronem, z którym porozmawia o ostatnich atakach na Polonię na Wyspach.
W środę rano szefowie państw i rządów spotkają się ponownie, ale tym razem już bez udziału Davida Camerona.
Polscy pracownicy obawiają się o swoją przyszłość w UK po Brexicie