Muzułmanie zaatakowali Polaków. 21-latek zginął od strzału w szyję

Tragiczne wydarzenia rozegrały się w domu wynajmowanym przez dwóch Polaków w Leeds. Doszło tam do bójki z dwoma Pakistańczykami, którzy próbowali okraść naszych rodaków.

Dwaj bracia, 21-letni Paweł i 32-letni Zdzisław, w swoim domu na Wortley urządzili małą szklarnię, w której uprawiali marihuanę. Ich niewielka „plantacja” warta była ok. 10 tys. funtów – informuje „Yorkshire Evening Post”. Ona też była powodem, dla którego do lokum Polaków przybyło dwóch muzułmanów. Pochodzących z Pakistanu mężczyzn umówił z naszymi rodakami wspólny znajomy.

Gdy Pakistańczycy pojawili się w domu na Wortley, od razu jasne było, że zamierzają okraść Polaków. Nasi rodacy zostali brutalnie zaatakowani. W czasie szarpaniny padły cztery strzały – jeden z nich ugodził młodszego z braci w szyję, drugi trafił starszego w brzuch. 21-latek zmarł na miejscu. 32-latek w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala, gdzie jego życie uratowali lekarze.

Odpowiedzialni za napaść mężczyźni zbiegli z miejsca zbrodni. Odjechali samochodem do Londynu, skąd pierwszym lotem wrócili do Islamabadu. Okazali się jednak na tyle nierozsądni, że… niebawem wrócili do UK. Natychmiast zostali aresztowani.

Obaj Pakistańczycy usłyszeli już zarzuty. Na następnej rozprawie dowiedzą się, jaka kara grozi im za popełnione czyny.