Styl życia
Muzułmanie wyrzuceni z samolotu lecącego do UK za wykonywanie “dziwnych gestów”. To już paranoja?
Do kuriozalnej sytuacji doszło na lotnisku w Izmirze w Turcji. Dwóch muzułmanów musiało po raz drugi udać się na kontrolę bezpieczeństwa, ponieważ rzekomo "wykonywali dziwne gesty".
Dwie pasażerki, które leciały z Izmiru do Manchesteru, powiadomiły obsługę samolotu, że widziały dwóch mężczyzn, którzy "ominęli kontrolę bezpieczeństwa", a w samolocie dawali sobie różne sygnały.
PILNE! Eksplozja w Rzymie – czy to kolejny zamach? (wideo)
W rezultacie dwójka muzułmanów podejrzanych o unikanie kontroli została wyproszona z samolotu linii Thomas Cook. Mężczyźni zostali poddani drobiazgowej kontroli bezpieczeństwa, w rezultacie której start samolotu opóźnił się o 90 minut. Pasażerowie, którzy byli świadkami incydentu, określili go jako "poniżający".
"Dwóch niewinnych muzułmanów musiało wyjść z samolotu. Zostali oni przeszukani, ponieważ dwie Brytyjki odmówiły odbycia z nimi podróży tym samym samolotem. W rezultacie start się opóźnił, mężczyźni polecieli do Manchesteru, a dwie panie zostały na lotnisku w Izmirze" – opisał całą sytuację jeden z pasażerów samolotu linii Thomas Cook.
Pomimo oskarżeń, dwóm mężczyznom zalecono zachowanie spokoju podczas przeszukania.
"Dwóch naszych klientów zostało poproszonych o cofnięcie się do kontroli bezpieczeństwa po tym, jak pojawiły się względem nich niepotwierdzone oskarżenia. Chcielibyśmy podziękować tym dwóm klientom za ich cierpliwość" – powiedział rzecznik linii Thomas Cook.
Polacy na wojnie z terrorem – ośmiu naszych rodaków w Syrii walczy z ISIS
Dodał on jeszcze, że cofnięcie pasażerów do kontroli bezpieczeństwa było "środkiem zapobiegawczym" i tego wymagają przepisy.