Bez kategorii
Monarchia upada czy idzie z duchem czasu? Królowa dissuje Obamę
Wydawało się, że ostatnia wizyta amerykańskiej prezydenckiej pary w Wielkiej Brytanii przebiegła w przyjaznej atmosferze. Barrack i Michelle wypili herbatkę z Królową, spędzili miły wieczór z Kate i Williamem, dostąpili nawet zaszczytu wieczornej audiencji u księcia George’a (który przyjął Obamów w stylowym szlafroku). Jak się jednak okazuje, jeden z członków brytyjskiej rodziny królewskiej nie nabrał się na czar i wdzięk amerykańskiej pary prezydenckiej. Książę Harry uwikłał się ostatnio w medialną pyskówkę z Obamami. I co gorsza, wciągnął w nią Królową.
Brat Williama od kilku lat angażuje się w organizację Invictus Games – zawodów sportowych dla weteranów wojennych. Impreza jest dużym wydarzeniem, zarówno na Wyspach, jak i w USA, nic więc dziwnego, że aby ją wypromować, Harry nie bał się narazić nawet Obamom. W udostępnionym na jego koncie na Twitterze filmiku widzimy, jak siedząc wygodnie na kanapie w pałacowych wnętrzach przegląda wraz z babcią folder Invictus Games. Nagle rozlega się dźwięk komórki. Na ekranie wyświetla się akronim Pierwszej Damy. “To od Michell. Interesujące. Chcesz zobaczyć?” – pyta Królową, która ochoczo potakuje.
“Hej, Książę! Pamiętasz, jak w zeszłym roku mówiłeś, że policzymy się na Invictus Games?” – mówi Michelle ze śmiertelnie poważnym wyrazem twarzy. “Uważaj, marzenia się spełniają” – dodaje Barrack, podczas gdy jeden ze stojących za prezydencką parą żołnierzy wykonuje gest upuszczania na ziemię mikrofonu, dając do zrozumienia, że Harry ma “pozamiatane”.
Reakcja Królowej na tę prowokację? “Doprawdy…” – to jedyne słowa komentarza, ale zdaniem Harrego, wystarczające – teraz to on “upuszcza mikrofon”.
“The Independent” opublikował filmik Harrego pod nagłówkiem “Jeśli brakowało argumentów za obaleniem monarchii, teraz już je mamy”. Czyżby Brytjczykom nie do końca podobał się pomysł podboju przez monarchinię internetu?