Podróże i turystyka
Młodzi mężczyźni wolą “gorące czterdziestki”
Myślisz, że zbliżając się do 40-stki lata świetności masz już za sobą, że żaden mężczyzn już się za tobą nie obejrzy na ulicy, a pożądliwe spojrzenia i miłosne westchnienia pod twoim adresem bezpowrotnie minęły? Otóż nie, to dopiero początek!
Jeśli myślisz, że w okolicy 40-stki nic cie już nie czeka w sferze relacji damsko-męskich mylisz się. To stary stereotyp, który dziś już odchodzi do lamusa. Jak się okazuje, młodzi mężczyźni, którzy mają już za sobą doświadczenia ze swoimi rówieśniczkami, chętniej spoglądają na kobiety dojrzałe, które są dla niech dużo bardziej atrakcyjne. Dlaczego? Współczesnej kobiecie sprzyja chociażby większa tolerancja dla wyrażania seksualności, której już tak bardzo nie ogranicza wiek. Do tego związki z dużą różnicą wieku nie są już mezaliansami, które wywołują skandal.
Kiedyś to starsze kobiety wiodły na pokuszenie młodych mężczyzn, dziś jest już na odwrót, to często młodzi mężczyźni uwodzą starsze kobiety. Z czego wynika atrakcyjność kobiet w okolicy 40-stki? Oto 10 powodów:
Są bardziej uczciwe
Dojrzała kobiety już nie analizuje każdego swojego słowa pod kątem tego, czy nie urazi ono jej partnera. Jeśli ten zachowa się jak dupek, to powie mu to wprost, bo nie chce jej się bawić i cackać z amantem. Młode kobiety często najpierw tysiąc razy przeanalizują sytuację, porozmawiają z przyjaciółkami, a na końcu niczego nie powiedzą partnerowi z obawy, żeby przypadkiem ich nie zostawił. Dojrzała 40-latka już nie ma takich obaw, jest jej dobrze ze sobą, a mężczyzna, cóż, nie uważa go za dar z niebios… jeśli jest, to miło, ale równie dobrze może go nie być.
Nie uzależniają się od mężczyzn
Dojrzała kobieta zdążyła już ugruntować poczucie własnej wartości i nie musi dowartościowywać się mężczyzną, co często czyni wiele jej młodszych koleżanek. Poza tym taka kobieta ma już swoje własne życie: pasje które rozwija, przyjaciółki, rytuały, mężczyzna nie jest w jej życiu na pierwszym miejscu, nie będzie mu więc usługiwała i planowała swojego dnia pod jego kątem.
Umie zapanować nad sytuacją
Młode kobiety wolą jak się je zdobywa, niczym księżniczki. Uważają, że mężczyzna jest tym, który powinien o nie zabiegać, pierwszy zadzwonić, zaprosić, one zaś będą się stroić i czekać na księcia na rumaku. Dojrzała kobieta ma już za sobą takie igraszki, nie bawią jej tak bardzo gierki, a jeśli czegoś chce, po prostu działa, dzwoni i się umawia.
Robi to, na co ma ochotę i nie udaje
Młodsze kobiety będą starały się pokazać najlepszą wersję siebie i udawać, że 24 godziny na dobę wyglądają idealnie i pachnąco, że jeśli jedzą to tylko zdrowe rzeczy, nie mają worków pod oczami ani wzdęć. Ich starsze koleżanki natomiast nie będą miały problemu iść z facetem na pizzę czy hamburgera, jeśli tylko będą miały na to ochotę. Nie będą też myślały z trwogą, że będzie od nich czuć zjedzoną cebule czy sos czosnkowy.
Randka ma być przyjemnością, nie wysiłkiem
Młode kobiety, niczym wspomniane wcześniej księżniczki oczekują, że każde wyjście z nowo poznanym mężczyzną będzie wydarzeniem, na miarę czerwonego dywanu: restauracja i wykwintne dania, wino, kino itp. Mężczyzna ma je odwieźć i przywieść i to nie środkami komunikacji miejskiej, a ona musi być odstawiona niczym gwiazda Hollywood. Sporo tu jest spinania się, udawania, pozowania i wygórowanych oczekiwań. Starsze kobiety nie robią niczego na pokaz, relacja z mężczyzną ma być przyjemna, nie będą więc stawać na rzęsach, by później obolałe z powodu niewygodnych szpilek i gryzącej sexy bielizny udawać, że to właśnie ich wymarzony wieczór zajadając się kalmarami, których nie znoszą. Wolą trampki i zapiekankę wspólnie zjedzoną podczas oczekiwania na nocny środek transportu.
Nie robią scen i nie dramatyzują
Młode kobiety często wierzą, że mężczyzna może się dla nich zmienić, a pewne jego naturalne skłonności można utemperować. W sytuacjach, kiedy ten zasiedzi się z kolegami przy piwie i wróci nad ranem czy wda się w bojkę pod klubem zrobią mu awanturę i będą stroić fochy, żeby zrozumiał, jak źle się zachował i już nigdy nie chciał tego powtarzać. Tymczasem dojrzała kobieta wie, że mężczyzny nie da się i nie warto próbować zmieniać, albo trzeba zaakceptować niektóre jego skłonności, albo odpuścić.
Precz z zazdrością
Młode panie są gotowe wydłubać oczy swoim koleżankom, a nawet przyjaciółkom, jeśli te zbyt dobrze dogadują się i wymieniają promienne uśmiechy z ich partnerami. Boją się, że któraś odbije im mężczyznę, dlatego wolą nie ryzykować i pilnują swojej zdobyczy, a na inne kobiety patrzą, jak na potencjalnych wrogów. Dojrzała kobieta już tak nie spogląda na świat, a nowego partnera z przyjemnością przedstawi swoim koleżankom.
Umie gotować
W przypadku dojrzalej kobiety, która o siebie dba, istnieje większe prawdopodobieństwo, że umie gotować i podać coś więcej niż tosty lub zamówioną pizze. Jej młodsze koleżanki często o to nie dbają i zadowalają się sałatką z sosem light i obiadem zjedzonym gdzieś na mieście. A mężczyźni cenią sobie smaczne, wspólnie przygotowane posiłki, a kulinarne umiejętności są dla nich czymś seksownym.
Nie zawracają głowy
Dojrzała kobieta, w przeciwieństwie do młodszej koleżanki, nie będzie wydzwaniała co godzinę pytając co robi jej partner, nie będzie miała pretensji, że na stole podczas kolacji brakło świec i że w łóżku nie została obsypana płatkami róż. Nie będą go też zadręczały pytaniami, czy nie są za grube lub czy partner na pewno się z nimi nie nudzi.
Młode kobiety, choć mogą mieć piękniejsze i jędrniejsze ciała, a pod oczami nie pojawiły im się jeszcze pierwsze zmarszczki, nie mogą stawiać się ponad starsze koleżanki. Te drugie są bowiem bardziej doświadczone i mają równie dużo, jak nie więcej do zaoferowania nie tylko młodszym mężczyznom. Każdy wiek ma swój urok, grunt to z niego korzystać.
Wieku nie widać tez po Madonnie, która na scenie jest prawdziwym żywiołem!