Życie w UK
Młoda lekarka z Polski zginęła pod kołami ciężarówki w Londynie. Tragedia wstrząsnęła rowerzystami
Fot. Getty
W środę nad ranem, pod kołami ciężarówki w Holborn w Londynie, zginęła młoda Polka. Kobieta jechała rowerem do kliniki w Clapham, gdzie pracowała jako pediatra i alergolog.
Do tej wstrząsającej tragedii doszło w godzinach porannych na skrzyżowaniu ulic Southampton Row i Theobalds, nieopodal stacji Holborn. 41-letnia dr Marta Krawiec, która pracowała w klinice w Clapham jako pediatra i specjalista ds. leczenia alergii, zderzyła się ze skręcającą w lewo ciężarówką. Polka zginęła na miejscu i jest siódmym rowerzystą w tym roku, który stracił życie na ulicach Londynu w zderzeniu z pojazdem (czwartym, jeśli chodzi o wypadki z udziałem ciężarówki). „Marta uwielbiała codziennie pomagać innym. Zmarła w drodze do swoich pacjentów. Jesteśmy zdruzgotani stratą naszej ukochanej córki i siostry. Dziękujemy wszystkim świadkom, którzy pomagają [policjantom] w śledztwie” – czytamy w oświadczeniu rodziny zmarłej tragicznie Polki opublikowanym przez Metropolitan Police.
#APPEAL | A cyclist who died in a collision with a HGV has been named as 41-year-old Dr Marta Krawiec, who worked at a clinic in Clapham.
Any witnesses to the collision are asked to call police on 101, quoting CAD 1726/04Aug.https://t.co/lkIKeZd8fz
— Metropolitan Police (@metpoliceuk) August 5, 2021
Bezpieczeństwo rowerzystów w Londynie wciąż nie jest dostateczne
Rowerzyści i aktywiści na rzecz bezpiecznej jazdy rowerem po Londynie alarmują, że w tej kwestii wciąż jest bardzo dużo do zrobienia. Na ulicach nadal giną ludzie, a prace nad zwiększeniem bezpieczeństwa osób poruszających się na dwóch kółkach albo zostały wstrzymane, albo posuwają się niezwykle powoli. Aktywiści przypominają, że w marcu 2019 r. City Hall włączył kilka dróg w Holborn do programu poprawy bezpieczeństwa na drogach, zmniejszenia wykorzystania samochodów i poprawy jakości powietrza – programu wartego łącznie £53,4 mln. Na prace w Holborn zostało przeznaczonych aż £12,5 mln, ale, jak wskazuje organizacja London Cycling Campaign, nie poczyniono w tej sprawie żadnych postępów.