Styl życia
Młoda kobieta nagrywała filmy, na których uprawiała seks ze… swoim psem!
20-letnia Rachael Harris i jej 24-letni mąż Corey nagrywali filmy, na których kobieta uprawia seks z ich psem. Wpadli dzięki siostrze mężczyzny.
Policja dowiedziała się o zwyrodnialcach, którzy nagrywali filmy, na których kobieta uprawiała seks z psem, gdy siostra 24-letniego mężczyzny doniosła o tym grupie zajmującej się ochroną praw zwierząt. Obrzydliwe nagrania zawierają sceny, na których Harris uprawia seks z psem, podczas gdy jej mąż wszystko filmował.
Bitwa o przecenione prosecco w Lidlu – są ranni i aresztowani
Sędzia prowadząca sprawę powiedziała, że kobieta "potrzebuje natychmiastowej pomocy" i skazała ją na 12 miesięcy więzienia. Harris przyznała się do 4 zarzutów dotyczących nagrywania i produkcji nielegalnych filmów oraz do 8 zarzutów dotyczący okrucieństwa wobec zwierząt. Ponadto została skierowana na specjalistyczne badania. Jej mąż otrzymał taki wyrok i również został skierowany na badania psychiatryczne.
Zeznający w sądzie członkowie organizacji zajmującej się ochroną zwierząt zeznali pod przysięgą, że kobieta była w posiadaniu jeszcze innego nagrania, na którym nieznana kobieta również uprawiała sesk z psem. Rasa psa, który był wykorzystywany do tych dewiacji jest nieznana.
Mężczyzna chodził po ulicach Hackney z butelką w ręku i krzyczał: "Hitler był dobry"
Cała sprawa wyszła na jaw, kiedy pewna kobieta dostarczyła kamerę wideo należącą do małżeństwa Rachael i Corey Harrisów na policję. Po obejrzeniu nagrań policjanci uznali, że popełnione zostało przestępstwo i zarekwirowali kamerę należącą do małżeństwa. Kobieta okazała się siostrą Corey'a, którego głos zresztą sama zidentyfikowała na nagraniu.