Życie w UK

Mistrz Bareja w kaftanie?

Czy istnieją wyzwania z góry skazane na porażkę? Oczywiście. Jednym z takich jest znalezienie rodaka, któremu obco brzmiałoby nazwisko Stanisława Barei. Był bez wątpienia jednym z największych tropicieli absurdów czasów PRL-u. Wyniki swoich prywatnych „śledztw” prezentował na tysiącach metrów białych „prześcieradeł”, w które w kinowych salach wpatrywały się z rozdziawionymi ustami miliony Polaków.

Mistrz Bareja w kaftanie?

Wielu z nich do dziś potrafi cytować z pamięci całe fragmenty monologów z „Misia”, czy „Alternatyw”. Od śmierci mistrza upłynęło już sporo lat. Czy obecnie potrafiłby kręcić podobne arcydzieła? W życiu!

Choćby nie wiem jak genialny scenariusz wykoncypował w swojej głowie. Dziś otworzyłby pierwszą z brzegu gazetę, czy wcisnął na pilocie jakiś telewizyjny kanał i natychmiast przeszedłby niespotykaną metamorfozę.

Czy w tym szaleństwie jest metoda?

Życie, jak to zwykło się mawiać, przerasta kabaret, że o filmowych scenariuszach nie wspomnę. Co winno niepokoić, a niestety tak nie jest. Może z obawy przed rzeczonym kaftanem mistrz Bareja jakoś nie może się doczekać naśladowców? Wolą kręcić arcydzieła typu „Kac WaWa” niż nowego „Misia”. Ale sza, bo jakiś producent może zapragnąć na drodze sądowej doprowadzić mnie do ruiny, żądając sowitego odszkodowania, włączając mnie w poczet winnych opróżnienia sal kinowych.

W sumie, to chętnie straciłbym garść miedziaków, bo miło mieć świadomość, że znajdzie się jeszcze ktoś, kto lekturę przedkłada nad trwonienie czasu w śmierdzącej kukurydzą kinowej sali, by gapić się na kadry, które przeznaczone są li tylko do odbioru za pomocą narządu wzroku. Ale co mnie tak wzięło na jakieś konotacje nawiązujące do dzieł Stanisława Barei? Zatem ad rem, bo i tak pozwoliłem sobie na wstęp wystawiający na próbę cierpliwość czytelników.

Niedawno na żużlowych owalach te śmieszne, upośledzone brakiem hamulców, skrzyni biegów, świateł i innych wydawałoby się niezbędnych akcesoriów, motocykle znów zaczęły wydzielać spore ilości decybeli. Nowy sezon dziarsko ruszył spod taśmy, dostarczając wrażeń, niekoniecznie bezpośrednio związanych z rywalizacją lewoskrętnych szaleńców.

Jak do komunii, a trawa na zielono!

U progu swej przygody ze sportowym słowem pisanym z pasją biegałem po trawniku wewnątrz toru uzbrojony w aparat fotograficzny. Miałem sposobność uwiecznić zawodników stawiających pierwsze nieporadne kroki na torze, a także tych walczących o najwyższe laury w światowych finałach i to w sporej ilości krajów. Niedawno odetchnąłem z ulgą za sprawą świadomości, że nie muszę już uruchamiać migawki podczas meczów polskiej Enea Ekstraligi.

Przerzuciłem opracowany przez kogoś z mozołem regulamin rozgrywek i… dosłownie oniemiałem. Dokładnie określono jak mają być ubrani fotoreporterzy na płycie wewnątrz toru oraz w parkingu, a także ekipy telewizji klubowych i fotoreporterzy klubowi w parku maszyn.

Na załączonych obrazkach widnieją eleganckie białe koszule z długimi rękawami (według stosownej adnotacji dopuszczalne są też krótkie rękawy), spodnie kolor ciemny jednolite, długie, a także żółte kamizelki z określonymi co do milimetra rozmiarami liter i cyfr na nich widniejących. Tym sposobem radosna żużlowa legislacyjna twórczość przebiła zapisy w regulaminie z lat 50. minionego stulecia, gdzie określona była na przykład średnica drzewca do chorągiewek.

Producentów regulaminu Enea Ekstraligi jednak nie do końca opuścił rozum, gdyż przytomnie dopuścili dowolność wdzianek dla ekip telewizji TVP, Polsat, czy TVN. Znam co nieco rozpasane maniery panów kamerzystów i z rozbawieniem wyobrażam sobie ich miny, gdyby ktoś próbował ich wystroić do roboty jak do komunii. Zabiliby śmiechem!

Głupota w parze z narcyzmem

Ale dość żartów. Brak „komunijnego” wdzianka może kosztować organizatora zawodów od 3 do 5 tysięcy złotych. Szef ENEA Ekstraligi pan Ryszard Kowalski utrzymuje, że nowe zasady podyktowane są troską o… ładny przekaz telewizyjny. Sęk w tym, że zarówno na murawie, jak i w parku maszyn może przebywać „aż” po dwóch fotopstryków.

O tym, jak praktyczny jest biały kolor odzieży w pobliżu żużlowych ścigantów nie warto nawet wspominać… Nie przez przypadek pierwotna nazwa sportu żuzlowego brzmiała „dirt-track”. Przecież to jakaś paranoja. Mistrzu Bareja! Larum grają! Głupota w granicach! A ty się nie zrywasz? Za pióro nie chwytasz?  

Doprawdy narzucone reguły przeprowadzania meczów najwyższej klasy rozgrywkowej w lidze uchodzącej za najlepszą w naszej galaktyce, pełne są prawdziwych perełek. Jeszcze jedna z nich: „Wszystkim osobom pełniącym funkcje na płycie wewnątrz toru zabrania się palenia tytoniu, używania telefonów komórkowych oraz wypełniania programu podczas trwania meczu”. Pewnie potem w domu sobie wypełnię program z pamięci! Wszystko, po to, by na ekranie wyglądało prześlicznie, bo jakby ktoś nie daj Boże stawiał w programie kulfony…

Na stadion w tylko w krawacie!

Na koniec, żeby nie było, że tylko się potrafię czepiać, pragnę podrzucić pomysł, który w swej prostocie jest tyleż nieskomplikowany, co… genialny! Rozwiązuje on raz na zawsze problem stadionowych zadym. Podpowiadamy go za „free” organizatorom wszelkich imprez sportowych pomiędzy Bałtykiem a Tatrami.

Trzeba dać napis, „żeby wpuszczać tylko w krawatach. Klient w krawacie jest niej awanturujący się” – brzmi rozwiązanie zagadnienia, które w dość długim przedziale czasowym spędza sen z powiek zastępom mundurowych. Proste. Co prawda w filmowym pierwowzorze rzecz dotyczyła lokalu gastronomicznego, ale doskonale można to zastosować w odniesieniu do sportowych aren. Absolutnie nie przypisuję sobie praw autorskich do tego patentu. Zaczerpnięty on został z „Misia”, a jego autorem jest rzecz jasna sam mistrz Bareja!
 

Jerzy Kraśnicki

author-avatar

Przeczytaj również

Rachunki za najem i energię wzrosły od dekady o 6000 funtówRachunki za najem i energię wzrosły od dekady o 6000 funtówBezrobocie w UK rośnie w obliczu zastoju na rynku pracyBezrobocie w UK rośnie w obliczu zastoju na rynku pracyBiustonosze bez podatku VAT. Apelują o to pracownicy służby zdrowiaBiustonosze bez podatku VAT. Apelują o to pracownicy służby zdrowiaZamknięcie odcinka M25 w maju – gdzie wyznaczono objazdy?Zamknięcie odcinka M25 w maju – gdzie wyznaczono objazdy?Tworzenie deepfake’owych obrazów o charakterze seksualnym będzie przestępstwemTworzenie deepfake’owych obrazów o charakterze seksualnym będzie przestępstwemOsoby niepełnosprawne otrzymają 2800 funtów mniej po przejściu na UCOsoby niepełnosprawne otrzymają 2800 funtów mniej po przejściu na UC
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj