Praca i finanse
Ministerstwo Pracy i Emerytur oskarżone o szerzenie w mediach nieprawdziwych informacji na temat Universal Credit!
Fot. Getty
Związek organizacji charytatywnych The Disability Benefits Consortium złożył oficjalną skargę na Ministerstwo Pracy i Emerytur za rozpowszechnianie nieprawdziwych ich zdaniem informacji w mediach na temat Universal Credit. Przedstawiciele DBC uważają, że rządowe kampanie zachęcające do skorzystania z Universal Credit „celowo wprowadzają ludzi w błąd” i zawierają „oczywiste wyolbrzymienia”.
Skarga organizacji charytatywnych na Ministerstwo Pracy i Emerytur (ang. Department for Work and Pensions) wpłynęła do Advertising Standards Authority – instytucji zajmującej się ustanawianiem standardów dla reklamodawców w UK. Przedstawiciele The Disability Benefits Consortium zwrócili w niej uwagę na fakt, że ministerstwo, które od maja tego roku prowadzi na łamach dziennika „Metro” kampanię zachęcającą do składania wniosków o zasiłek Universal Credit, mija się z prawdą. Według DBC artykuły poświęcone nowemu zasiłkowi „wprowadzają w błąd”, a zawarte w nich informacje są przesadzone i ubarwione.
>>Dowiedz się więcej o wychodzeniu z długów <<
Według ekspertów DBC rząd stara się udowodnić ludziom, że mitem jest przekonanie, jakoby „Universal Credit nie działał”. "Zasiłek działa” – czytamy w jednej z kampanii DWP w „Metro”. „Te stwierdzenia pomijają tysiące osób ubiegających się o zasiłek Universal Credit, dla których on akurat 'nie działa', a które problemy z otrzymaniem zasiłku wpędziły w długi, zaległości czynszowe, bezdomność i zależność od banków żywności” – czytamy z kolei w skardze DBC.
>>Nie czekaj aż długi zniszczą Ci życie<<Sprawdź, jak skutecznie się oddłużyć<<
Podobnie jest zresztą, jak donosi The Disability Benefits Consortium, z wcześniejszą zapłatą Universal Credit. Ministerstwo twierdzi, że mitem jest, iż na wypłatę pierwszych pieniędzy trzeba czekać aż 5 tygodni, ponieważ osoby znajdujące się w potrzebie mogą zawnioskować o wcześniejszą wypłatę świadczenia. Jednak organizacje charytatywne zarzucają ministerstwu przemilczenie informacji o tym, że tę przyśpieszoną płatność należy później niejako zwrócić. – Reklamy nie informują, że wypłacone w ten sposób pieniądze pomniejszą płatności w następnych miesiącach – mówią eksperci DBC.
LIST OD CZYTELNICZKI: Które długi w UK trzeba spłacać najpierw?
– Organizacje charytatywne mają po części rację, że kolorowe kampanie reklamowe zamieszczane na łamach gazety „Metro” nieco mijają się prawdą. Przecież to właśnie na skutek problemów z wypłatami Universal Credit wiele rodzin w UK straciło płynność finansową i popadło w długi – tłumaczy Tomasz Kowalczyk, ekspert Safe Debts.