Styl życia

Mieszkańcy niewielkiego miasteczka powiedzieli „NIE” neo-nazistom i… wykupili cały alkohol w supermarkecie

Fot. Getty

Mieszkańcy niewielkiego miasteczka powiedzieli „NIE” neo-nazistom i… wykupili cały alkohol w supermarkecie

Neo Nazi

Mieszkańcy niewielkiego miasteczka Ostritz postanowili sprzeciwić się organizowanemu przez neo-nazistów festiwalowi i… wykupili cały alkohol dostępny w lokalnym supermarkecie. Tym samym nie dopuścili do tego, żeby upojeni wyznawcy skrajnie prawicowej ideologii terroryzowali ich miasto. 

Festiwal „Tarcza i Miecz”, organizowany w niewielkim miasteczku Ostritz (w kraju związkowym Saksonia) i powszechnie uważany za neonazistowski festiwal rockowy, od dawna wzbudza w Niemczech ogromne kontrowersje. Władze jednak nie bardzo kwapią się, żeby coś z tym zrobić, a jedyne, na co w tym roku zdobył się sąd, to wydanie zakazu o spożywaniu alkoholu w trakcie festiwalu. Zakaz skrzętnie egzekwowali obecni na miejscu policjanci, którzy zarekwirowali uczestnikom zabawy kilka tysięcy litrów piwa, ale mieszkańcy Ostritz uznali, że to za mało i wzięli dodatkowo sprawy w swoje ręce. 

Zobacz także: Neonazista z Polski, który podżegał do zabicia księcia Harry’ego usłyszał wyrok w Old Bailey

Mieszkańcy przygranicznego miasteczka postanowili osobiście sprzeciwić się szerzonej przez uczestników festiwalu ideologii faszystowskiej i neo-nazistowskiej i przypuścili szturm na lokalny supermarket. Tam wykupili cały zapas alkoholu, by uniemożliwić uczestnikom imprezy zrobienie zakupów. Mieszkańcy woleli pozostawić „puste półki”, niż ryzykować, że sprzedawcy w supermarkecie złamią zakaz sprzedaży alkoholu wydany dla uczestników festiwalu na okres jego trwania. 

Ku przestrodze: Polscy neonaziści najbardziej widoczni na antysemickiej demonstracji w Londynie

– Plan został opracowany z tygodniowym wyprzedzeniem. Chcieliśmy „wysuszyć” nazistów. Pomyśleliśmy, że w razie wydania zakazu sprzedaży alkoholu, sami opróżnimy półki w Penny [supermarkecie] – wyznał na łamach „Bilda” lokalny aktywista Georg Salditt. – Dla nas ważne jest, aby z Ostritz popłynęła wiadomość, że są tu ludzie, którzy tego nie tolerują i którzy mówią 'wyznajemy tutaj inne wartości, dajemy przykład i nie jest on tożsamy z obrazem skrajnie prawicowego koncertu, który dominuje w mediach' – powiedział inny mieszkaniec w telewizji ZDF. 

 

 

 

Nie przegap: Home Office: Po Brexicie minimalne wynagrodzenie dla imigrantów może być różne w zależności od regionu

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj