Życie w UK
Mieszkańcy Bristolu skarżą się na plagę much i grożą, że przestaną płacić Council Tax!
Fot. YouTube
Mieszkańcy Avonmouth – dzielnicy Bristolu położonej w bezpośrednim sąsiedztwie rzeki Avon i estuarium Severn, skarżą się, że nawiedziła ich prawdziwa plaga much. Część z nich jest tak zdesperowana, że grozi zaprzestaniem opłacania podatku Council Tax, dopóki miasto nie zrobi coś z uciążliwymi owadami.
Warunki pogodowe nie sprzyjają mieszkańcom przedmieść Bristolu, którzy już w czerwcu muszą walczyć z ogromnymi rojami much i muszek. Ostatnie upały w połączeniu z ulewnymi deszczami, które nawiedziły Wyspy kilka dni temu, doprowadziły do zaistnienia idealnych warunków rozwoju dla tych pospolitych owadów. I, niestety, much jest już w okolicy estuarium Severn tak dużo, że nie pomagają żadne zastawiane na nie pułapki.
Zobacz także: Boisz się pająków w Wielkiej Brytanii? Po tym nagraniu je docenisz
Lokalne media informują jednak, że plagi much są tu najgorsze od lat, a problem nie dotyczy już tylko Avonmouth (dzielnicy najczęściej borykającej się z nadmiarem tych owadów), ale też takich dzielnic jak Shirehampton, Hallen czy Lawrence Weston. Część mieszkańców wzywa zatem Bristol City Council do działania i ostrzega, że jeśli miasto nie pomoże im uporać się z muchami, to przestaną płacić council tax.
WAŻNE: Jak pozbyć się pająków z domu bez użycia środków chemicznych?
– Życie z muchami to już nie żart – mówi Kerri Reed, która mieszka w Avonmouth 46 lat i która przyznaje na łamach „Bristol Live”, że tak źle jeszcze nie było. – Są ich w domu setki, niezależnie od tego, co zrobisz. Nie mogę uwierzyć w to, że musimy tak żyć. To jest zupełnie nie do zaakceptowania – dodaje.