Życie w UK
Międzynarodowe podróże jednak nie wystartują 17 maja? Wysocy rangą przedstawiciele rządu UK mówią raczej o początku sierpnia
Fot. Getty
Na możliwość wyjazdu z Wielkiej Brytanii na wakacje mamy poczekać, zgodnie z założeniami „mapy drogowej”, do 17 maja. Ale w rządowych kuluarach huczy od plotek, że termin ten jest nierealny i że za granicę wyjedziemy najwcześniej w sierpniu.
Zgodnie z przepisami, które wejdą w życie w dniu jutrzejszym, wszelka próba wyjazdu z Wielkiej Brytanii na wakacje będzie od teraz grozić mandatem w wysokości nawet £5 000. Międzynarodowe podróże – w tym zwłaszcza wczasy za granicą w ciepłych krajach, mają zostać najwcześniej dozwolone w dniu 17 maja. Ale żeby tak się stało, rząd musi 12 kwietnia pozytywnie ocenić efekty dotychczasowego wychodzenia z lockdownu, a także prowadzonego na masową skalę programu szczepień. Niestety jednak, jak dowiedzieli się nieoficjalnie dziennikarze „The Sunday Times”, data 17 maja wydaje się zbyt wczesna na swobodne otwarcie granic, natomiast terminem najbardziej realnym wydaje się w tym względzie dopiero początek sierpnia.
Podróże w 2021 r. tylko do państw z zaawansowanym programem szczepień?
Anonimowi informatorzy znajdujący się blisko rządu zaznaczają jednak, że nawet po otwarciu granic Brytyjczycy nie będą mogli zupełnie swobodnie wybrać kierunku na wakacje. Mieszkańcy Wysp prawdopodobnie będą mogli spędzić wczasy przede wszystkim w państwach, które mogą się pochwalić zaawansowanym programem szczepień. Takim krajem jest chociażby Izrael, w którym zaszczepiono już blisko 60 proc. populacji, a życie powoli wraca do normy. – Powstanie system korytarzy podróżnych do krajów znajdujących się na zielonej liście, posiadających dobre wskaźniki szczepień. Izraelu, nadchodzimy! – zaznaczył polityk znajdujący się blisko Departamentu Transportu.